Fot. ze spektaklu "Ojciec"
Od 12 do 19 maja zaprezentuje się w Kaliszu 12 teatrów z Łodzi, Poznania, Wrocławia, Katowic, Torunia, Krakowa i Warszawy. Tworząc program festiwalu jego dyrektor, Bartosz Zaczykiewicz, oczywiście pamiętał przede wszystkim o formule imprezy, która od kilkudziesięciu lat w centrum zainteresowania sytuuje aktora. „Wszystkie te przedstawienia są kompletnie inne. Nie ma dwóch przedstawień, które mogłyby być sobie szczególnie pokrewne, korespondowałyby ze sobą w sensie estetycznym czy w tym, jak aktorzy grają” – mówił szef kalskiej sceny. „Repertuar ułożył się bardzo różnorodny. Nie był to zamysł, bo najważniejszy była aktor, ale tak wyszło”.
Pojawią się trzy zespoły krakowskie: ze Starego Teatru z „Triumfem woli” Moniki Strzępki, Teatru Nowego Proxima z „Murzynami we Florencji” Iwony Kempy i Akademii Sztuk Teatralnych ze spektaklem „Do DNA” Ewy Kaim. Z Warszawy zobaczymy „Ojca” z Marianem Opanią z Ateneum i „Historię Jakuba” Ondreja Spisaka z Teatru Dramatycznego. Łódź reprezentuje Teatr Jaracza ze spektaklem „Z miłości” Waldemara Zawodzińskiego, Poznań – Teatr Nowy z przedstawieniem „Będzie pani zadowolona, czyli rzecz o ostatnim weselu we wsi Kamyk, a Wrocław – Teatr Współczesny z „Genialną przyjaciółką” Weroniki Szczawińskiej. Toruński teatr pokaże „Reykjavik ‘74” Katarzyny Kalwat, a Teatr Śląski z Katowic – „Słowo o Jakóbie Szeli”. Gospodarze, czyli Teatr im. Wojciecha Bogusławskiego weźmie udział w konkursie spektaklem „Noce i dnie…” w reżyserii Seby Majewskiego.
Pula nagród dla aktorów wynosi ponad 40 tysięcy złotych. „Skład Jury profesjonalnego jeszcze nie jest do końca ustalony, więc na razie nie będę tego zdradzał. Zamiast jury społecznego chcieliśmy zaproponować nagrodę publiczności. Myślimy o tego typu formule” - dodał Bartosz Zaczykiewicz.
Ceny biletów na poszczególne spektakle wahają się od 30 do 110 zł. Będzie można zaoszczędzić, decydując się na zakup karnetu. Sprzedaż ruszy we wtorek - 17 kwietnia. Budżet Festiwalu wynosi 800 tysięcy złotych. 58. Kaliskie Spotkania Teatralne realizowane są ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Samorządu Województwa Wielkopolskiego oraz Miasta Kalisza.
R. Kucinski, zdj. autor i materiały promocyjne Teatru
Repertuar festiwalu
sobota (12.05)
18:00 – Paweł Demirski „Triumf woli”, reż. Monika Strzępka, Narodowy Stary Teatr im. Heleny Modrzejewskiej w Krakowie, Duża Scena
niedziela (13.05)
16:00 – Marta Sokołowska „Reykjavík ’74”, reż. Katarzyna Kalwat, Teatr im. Wilama Horzycy w Toruniu, Scena Kameralna
18:00 – „Murzyni we Florencji” wg Vedrany Rudan, reż. Iwona Kempa, Teatr Nowy Proxima w Krakowie, Duża Scena
poniedziałek (14.05)
18:00 – „Do DNA”, reż. Ewa Kaim, Akademia Sztuk Teatralnych im. Stanisława Wyspiańskiego w Krakowie, Duża Scena
20:00 – Florian Zeller „Ojciec”, reż. Iwona Kempa, Teatr im. Stefana Jaracza „Ateneum” w Warszawie, Scena CKiS
wtorek (15.05)
19:00 – Bruno Jasieński „Słowo o Jakóbie Szeli”, reż. Michał Kmiecik, Teatr Śląski im. Stanisława Wyspiańskiego w Katowicach, Scena Kameralna
środa (16.05)
18:00 – Agata Duda-Gracz „Będzie pani zadowolona, czyli rzecz o ostatnim weselu we wsi Kamyk”, reż. Agata Duda-Gracz, Teatr Nowy im. Tadeusza Łomnickiego w Poznaniu, Duża Scena
czwartek (17.05)
18:00 – „Genialna przyjaciółka” wg Eleny Ferrante, reż. Weronika Szczawińska, Wrocławski Teatr Współczesny im. Edmunda Wiercińskiego, Scena Kameralna
piątek (18.05)
17:00 – „Noce i dnie. Tom VI: Nie wiem, o czym jest jutro” wg Marii Dąbrowskiej, reż. Seb Majewski, Teatr im. Wojciecha Bogusławskiego w Kaliszu, Scena Kameralna
19:00 – Tadeusz Słobodzianek „Historia Jakuba”, reż. Ondrej Spišák, Teatr Dramatyczny m. st. Warszawy, Duża Scena
sobota (19.05)
17:00 – Peter Turrini „Z miłości”, reż. Waldemar Zawodziński, Teatr im. Stefana Jaracza w Łodzi, Scena Kameralna
20:00 – „Leningrad”, reż. Łukasz Czuj, Strefa Kultury Wrocław – Teatr Piosenki, Duża Scena (poza konkursem)
Recenzje przedstawień
sobota (12.05)
18:00 – Paweł Demirski „Triumf woli”, reż. Monika Strzępka, Narodowy Stary Teatr im. Heleny Modrzejewskiej
w Krakowie, Duża Scena
Przyjemność oglądania tego spektaklu tkwi w czymś innym: na scenie mamy świetnych aktorów, którzy nie gwiazdorzą, ale pod przewodnictwem Moniki Strzępki tworzą trupę komediantów (w dobrym tego staroświeckiego słowa znaczeniu). Potrafią zagrać wszystko, są zabawni i drapieżni, nie boją się grubych chwytów, śmieszności, obnażenia nieidealnych ciał.
Śpiewają, grają na instrumentach, tańczą, błyskawicznie przechodzą od postaci do postaci, od nastroju do nastroju. To ich energia, poczucie humoru i gotowość na wszystko niosą spektakl. I przenoszą się na widzów, którzy w finale (muzycznym, bisowanym) zgotowali długą owację. Śmiejmy się więc i wzruszajmy, kto wie, jak długo jeszcze potrwa świat.
Joanna Targoń
niedziela (13.05)
16:00 – Marta Sokołowska "Reykjavik '74" reż. Katarzyna Kalwat, Teatr im. Wilama Horzycy w Toruniu,
Scena Kameralna
Dawno nie widziałam tak spójnego i przejmującego spektaklu, który mocno wchodzi w głowę i nie chce z niej wyjść przez najbliższe godziny, dni, tygodnie, a nawet miesiące (tak było w moim przypadku). Nic nie jest tutaj zbędne. Każdy element jest po coś. Warto zostawić wszystko i przyjechać do Torunia nie tylko, żeby posmakować pierników albo odwiedzić dom Mikołaja Kopernika, ale przede wszystkim, żeby zobaczyć wykonany z dbałością o każdy detal spektakl, w którym nic nie jest przypadkowe oraz, żeby dowiedzieć się co wydarzyło się w 1974 roku w Reykjaviku…
Julia Lewandowska
http://www.teatralia.com.pl/gdzies-niedalekiej-islandii-reykjavik-74/
18:00 – „Murzyni we Florencji” wg Vedrany Rudan, reż. Iwona Kempa, Teatr Nowy Proxima w Krakowie, Duża Scena
„Vedrana Rudan nie ukrywa, że wiele z jej tekstów to oparte jest na osobistych przeżyciach i prywatnych rozmowach. Choć trudno precyzyjnie oddzielić fikcję literacką od rzeczywistości (co zresztą jest jednym z wątków tekstu), to każdy, kto zna relacje panujące w tamtej części świata, zobaczy w tym tekście jako pierwszoplanowego bohatera chorwacką duszę ubraną w narodową dumę, uwikłaną w swoje traumy i koszmary.
Ten tekst był dla sceny ryzykowny. Nie przez mocne słowa, ale przez chęć nadmiernego "teatralizowania". Iwonie Kempie udało się nie wpaść w tę pułapkę. Pozwoliła mówić bohaterom, wklejonym w scenografię zwykłego życia”.
Łukasz Gazur, Dziennik Polski nr 264
poniedziałek (14.05)
18:00 – „Do DNA”, reż. Ewa Kaim, Akademia Sztuk Teatralnych im. Stanisława Wyspiańskiego w Krakowie, Duża Scena
„Na scenie niewiele dekoracji, rdzawa chata i oryginalne projekcje z motywami roślin. Włodzimierz Szturc wybrał kilkadziesiąt ludowych piosenek, przyśpiewek i wraz z Ewą Kaim stworzył śpiewaną i tańczoną opowieść.
Zobaczyliśmy spektakl przesiąknięty zapachem pól, mgły i dymu z ogniska. Każda z piosenek opowiada o pewnym etapie w życiu bohaterów. O czasie zalotów, namiętności, żalu i radości. A wszystko to wyśpiewane zostało w sposób mistrzowski. Okazało się, że folklor nadal stanowi niewyczerpane źródło inspiracji”.
Grażyna Antoniewicz
Polska Dziennik Bałtycki nr 148
20:00 – Florian Zeller „Ojciec”, reż. Iwona Kempa, Teatr im. Stefana Jaracza „Ateneum” w Warszawie, Scena CKiS
„Utożsamienie się z którymkolwiek z bohaterów „Ojca” to niełatwe zadanie. Spektakl jest „o nas”, postacie na pierwszy rzut oka wydają się typowymi bohaterami współczesnej, nowoczesnej rodziny, ale trudno powiedzieć, kim są naprawdę. W każdym razie na pewno nie czarno-białymi charakterami. To absurdalny świat, zaczynając od roślinki tańczącej na ścianie, a kończąc na kurczaku, którego cały czas ktoś przyrządza i podaje, a nikt nie widzi. Zilustrowane w ten sposób chwiejne więzi rodzinne łączące bohaterów nie wydają się ani trochę prawdziwsze od świata widzianego oczami chorego André”.
Julianna Błaszczyk
http://www.www.teatrdlawas.pl/recenzje/6751-ojciec-w-labiryncie
wtorek (15.05)
19:00 – Bruno Jasieński „Słowo o Jakóbie Szeli”, reż. Michał Kmiecik, Teatr Śląski im. Stanisława Wyspiańskiego
w Katowicach, Scena Kameralna
„Historia Jakóba Szeli aż nazbyt bliska jest współczesnej frustracji i bezradności jednostek wobec systemów państwowych. Michał Kmiecik doskonale to wyczuwa, toteż poza rockową muzyką (znakomicie wpisującą się w dramaturgię spektaklu) i ścianami wyklejonymi reklamami „kredytów-chwilówek” (symbol współczesnej pańszczyzny), nie pojawiają się w jego spektaklu żadne elementy uwspółcześniające poemat Jasieńskiego. Są one zbędne, bowiem historia mówi sama za siebie”.
Magdalena Fizgał-Janikowska
http://teatralny.pl/recenzje/slowo-szeli,1893.html
środa (16.05)
18:00 – Agata Duda-Gracz „Będzie pani zadowolona, czyli rzecz o ostatnim weselu we wsi Kamyk”, reż. Agata Duda-Gracz, Teatr Nowy im. Tadeusza Łomnickiego w Poznaniu, Duża Scena
„Będzie pani zadowolona… to jeden z jej najlepszych tekstów. Szuka momentu założycielskiego zła, które trawi dzisiejsze społeczeństwo. Sugeruje, że winy ojców przechodzą na synów, przypomina, że kiedyś i tu i gdzie indziej paliło się stodoły. W tym jednym punkcie spektakl wpada w zbyt mocną jednoznaczność, może być posądzony o publicystykę tak obcą dotychczasowej twórczości artystki. Jednak inscenizacja Teatru Nowego jest przede wszystkim chwilami przejmującą opowieścią o narodzinach przemocy, o tym, jak zło wykrzywia wściekłymi grymasami przed chwilą przecież dobre twarze”.
Jacek Wakar
piątek (18.05)
17:00 – „Noce i dnie. Tom VI: Nie wiem, o czym jest jutro” wg Marii Dąbrowskiej, reż. Seb Majewski, Teatr im. Wojciecha Bogusławskiego w Kaliszu, Scena Kameralna
„Bardzo proste zabiegi sceniczne używane są tu z dużym wdziękiem i z pomysłem – jak sceny opowiadane w tańcu czy gra z dwoma planami akcji. Majewski umie godzić rzeczy na pozór sprzeczne. Robi więc spektakl kameralny, ale z rozmachem. Przedstawienie obyczajowe, ale z ambicjami. Wystawione po bożemu, ale nie konserwatywne”.
Witold Mrozek
http://wyborcza.pl/7,112395,21706030,noce-i-dnie-majewskiego-to-teatr-podszyty-ironia-i-choc.html?disableRedirects=true
19:00 – Tadeusz Słobodzianek „Historia Jakuba”, reż. Ondrej Spišák, Teatr Dramatyczny m. st. Warszawy, Duża Scena
„Urzekająca w tym spektaklu jest atmosfera tymczasowości, w której główny bohater zadaje sobie nieustannie te same pytania. Sceny rozwijają się w kilka sekund, dzięki kilku rekwizytom, kilku gestom. Ondrej Spišák panuje nad emocjami i wie, kiedy z tej opowieści o sprawach nie najłatwiejszych i nieszczególnie zabawnych spuszczać powietrze. Zderzając bardzo formalną estetykę aktorskich etiud ilustrujących kolejne zdarzenia z osobistą opowieścią nieustannie obecnego Jakuba (imponujący koncentracją Łukasz Lewandowski), tworzy przedstawienie intymne, ale bez emocjonalnego szantażu. Taki lekki, prawie niematerialny teatr”.
Piotr Olkusz
http://teatralny.pl/recenzje/dwie-historie,1912.html
sobota (19.05)
17:00 – Peter Turrini „Z miłości”, reż. Waldemar Zawodziński, Teatr im. Stefana Jaracza w Łodzi, Scena Kameralna
„Waldemar Zawodziński stworzył spektakl pełen emocji. Opowieść o rzeczywistości zdesakralizowanej, rozpadzie więzi międzyludzkich, skrywanych głęboko namiętnościach. Sceny z życia mieszkańców miasta rozgrywają się rytmicznie, jak filmowe etiudy.
Stwórcy nie bardzo udał się świat, ale Waldemarowi Zawodzińskiemu spektakl udał się znakomicie. I też czuło się, że robiony był z miłości”.
Jan Bończa-Szabłowski
http://www.rp.pl/Teatr/180139822-Wciagajaca-opowiesc-o-swiecie-nad-ktorym-Bog-stracil-kontrole.html
Napisz komentarz
Komentarze