Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Szczęśliwy powrót z Kamerunu ZDJĘCIA

Po niemal 131 latach powtórzyli trasę kaliskiego odkrywcy, Stefana Szolca Rogozińskiego. Kaliszanin w wieku 21 lat zorganizował ekspedycję do Kamerunu i założył pierwszą polską osadę w Afryce. W Sylwestra, pięć minut przed nadejściem Nowego Roku. w Kamerunie wylądowała trzyosobowa grupa podróżników. Po trzech tygodniach wszyscy szczęśliwie wrócili do kraju.
Szczęśliwy powrót z Kamerunu ZDJĘCIA

Zmęczeni, ale zadowoleni. Maciej Klósak, ostrowski samorządowiec i wykładowca, Agata Kosmalska, redaktor naczelna pisma "Dookoła świata”, Dariusz Skonieczko z warszawskiego Muzeum Etnograficznego i operator Julian Kernbach w pełni odtworzyli trasę, jaką kaliski odkrywca przebył z dwoma naukowcami: Klemensem Tomczekiem i Leopoldem Janikowskim. Byli w okolicach Limbe, Jeziora Słoniowego, dotarli do stolicy Kamerunu Jaunde i oczywiście do Mondoleh, gdzie Szolc-Rogoziński założył polską kolonię. Jak przyznaje ostrowianin Maciej Klósak nie obyło się bez niespodzianek i utrudnień.

- Przy każdej wiosce musieliśmy się zatrzymywać, bo był sznurek, przez który musieliśmy przejechać albo coś tam dając, albo coś tam negocjując – mówi Maciej Klósak (na zdj.), kierownik wyprawy „Kamerun 2014”.

Sporym wyzwaniem okazało się wejście na liczący 4090 m Mont Kamerun. - To jest podejście 2,5-dniowe. Rogoziński tam był w grudniu 1884 roku, to mu zajęło 4 dni, z tym że my mieliśmy 3 tragarzy, on miały ich chyba 30 – dodaje Klósak.

Była to pierwsza wyprawa, której udało się odtworzyć pełną trasę Rogozińskiego.  W drodze do Gabonu  podróżnicy zatrzymali się w Jaunde, w stolicy Kamerunu, gdzie Polak, ojciec Dariusz Godawa prowadzi sierociniec.

- Spędziliśmy tam blisko 3 dni. Były dary, które przywieźliśmy z Polski, było trochę pracy z łopatą. Kolega zajął się nauką angielskiego, także był to taki sympatyczny moment – wspomina Maciej Klósak.

Podróżnikom towarzyszył operator filmowy Julian Kernbach. O wyprawie powstanie bowiem dokument, a Agata Kosmalska o podróży i postaci Szolca-Rogozińskiego zamierza napisać książkę.

Agnieszka Gierz, fot. arch. prywatne Macieja Klósaka


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie małe

Temperatura: -1°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1006 hPa
Wiatr: 16 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: Ha ha HalskiTreść komentarza: Darmowe? Chyba w parku miejskim, albo pod mostem na Warszawskiej...Data dodania komentarza: 22.11.2024, 20:22Źródło komentarza: Tego jeszcze u nas nie było DARMOWE SPOTKANIE W KALISZUAutor komentarza: kkkkTreść komentarza: Bloki wybudowane przez KSM w Kaliszu w latach siedemdziesiątych miały taki wynalazek. Od środka klamka a na zewnątrz tylko gałka do zatrzaśnięcia drzwi za sobą przy wyjściu z mieszkania. Córka sąsiadów często zatrzaskiwała drzwi i przychodziła do mieszkania moich rodziców by przez balkon który był obok wejść do swojego domu.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 17:29Źródło komentarza: Zatrzaśnięte drzwi, a w środku małe dziecko. Matka nie mogła dostać się do malucha!Autor komentarza: kaliszaninTreść komentarza: 15 minut temu komentarz miał jedną zieloną i jedną czerwoną łapkę,"życie" gratuluję inwencji oraz oszustwa!Data dodania komentarza: 22.11.2024, 17:26Źródło komentarza: Zatrzaśnięte drzwi, a w środku małe dziecko. Matka nie mogła dostać się do malucha!Autor komentarza: klaTreść komentarza: Skoro policja stwierdziła,że wszystko jest w porządku to rozpatrywanie zdarzenia pod kątem wyjścia matki i pozostawienia samego malucha jest bezcelowe.Mogła wyjść z mieszkania aby list od listonosza odebrać,posprzątać klatkę schodową na swojej kondygnacji,oddać sąsiadce pożyczony cukier,a nawet nagły przeciąg mógł drzwi zatrzasnąć.Błędem jest stosowanie przy małym dziecku zatrzaskowego zamka.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 17:00Źródło komentarza: Zatrzaśnięte drzwi, a w środku małe dziecko. Matka nie mogła dostać się do malucha!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer) OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer) WSK "PZL-KALISZ" S.A. zatrudni pracownika na stanowisko: OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer). Do zadań pracownika będzie należeć: Realizacja zadań zgodnie z dokumentacją techniczną Obsługa obrabiarek skrawających Kontrola detali przy użyciu narzędzi pomiarowych Przestrzeganie procedur jakościowych i zasad BHP Od kandydatów oczekujemy: Wykształcenie techniczne Umiejętność pracy z dokumentacją techniczną Praktyczna znajomość przyrządów i metod pomiarowych Znajomość podstaw obróbki skrawaniem Mile widziane doświadczenie na podobnym stanowisku Nastawienie na wysoką jakość pracy Gotowość do pracy zmianowej Rodzaj umowy o pracę: umowa o pracę Miejsce pracy: Kalisz W zamian oferujemy: Wdrożenie do pracy Stabilne zatrudnienie na podstawie umowy o pracę Długoterminowe perspektywy Satysfakcjonującą pracę w przyjaznej atmosferze Pakiet socjalny Aplikację można składać osobiście w siedzibie firmy: WSK "PZL-KALISZ" S.A. ul. Częstochowska 140, 62-800 Kalisz lub przesłać na e-mail: [email protected] W aplikacji prosimy o umieszczenie klauzuli: Na podstawie art. 7 ust. 1 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (Oz. Urz. UE.L Nr 119, str. 1), dalej "ROOD": oświadczam, iż wyrażam zgodę na przetwarzanie przez Wytwórnię Sprzętu Komunikacyjnego"PZL-KALISZ" S.A. z siedzibą w Kaliszu (62-800) przy ul. Częstochowskiej 140, zwaną dalej WSK "PZL-KALISZ" S.A., moich danych osobowych zawartych w aplikacji w celu rekrutacji na stanowisko: PRACOWNIK PRODUKCYJNY Informacja dla kandydatów do pracy w Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego "PZL-KALISZ" S.A. znajduje się pod adresem Polityka RODO ( wsk.kalisz.pl ) Zastrzegamy sobie możliwość kontaktu tylko z wybranymi kandydatami.
Reklama