Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Piłki, które uczą ZDJĘCIA

Aktywność ciała i umysłu – to gwarantują piłki edukacyjne. Liczący 17 lat patent pracowników naukowych wrocławskiej AWF zdobył uznanie w Polsce i zagranicą. W miniony poniedziałek grupa kaliskich uczniów wypróbowała „edubal”.

Piłki edukacyjne powstały w 2001 roku w Katedrze Zespołowych Gier Sportowych na wrocławskiej Akademii Wychowania Fizycznego. Twórcami projektu byli prof. dr hab. Zbigniew Naglak, dr Andrzej Rokita i dr Tadeusz Rzepa: pracownicy naukowo – dydaktyczni AWF Wrocław. - Mając na uwadze zainteresowania uczniów aktywnością ruchową oraz atrakcyjność ćwiczeń, zabaw i gier z piłkami, dokonano modyfikacji „tradycyjnych” piłek, umieszczając na nich litery alfabetu, cyfry oraz znaki. W ten sposób powstały piłki edukacyjne „edubal”. Jest to około 100 piłek do minigier zespołowych takich jak: koszykówka, piłka nożna, piłka siatkowa, piłka ręczna w pięciu kolorach z namalowanymi na każdej piłce znakami – wyjaśnia Dawid Matczak, nauczyciel wychowania fizycznego w kaliskim Gastronomiku.

Zestaw piłek edukacyjnych "edubal" został wpisany do wykazu środków dydaktycznych zalecanych do użytku szkolnego i przeznaczony do kształcenia ogólnego i kształcenia zintegrowanego na poziomie szkoły podstawowej.

Lekcja promująca piłki edukacyjne odbyła się w miniony poniedziałek, 16 kwietnia w Hali Międzyszkolnej przy ul. Długosza 14. Na zajęcia zaproszono uczniów trzech szkół: Szkoły Podstawowej nr 12, Szkoły Podstawowej nr 18 oraz Szkoły Podstawowej w Koźminku, która była współorganizatorem zajęć. Zajęcia prowadziła dr Sara Wawrzyniak z AWF z Wrocławia, z zespołu Eduball Team.

Godzinę później odbył się wykład prof. Cichego w sali gimnastycznej Zespołu Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich. Profesor w znanym już stylu – pełnym energii i ciepła przeprowadził lekcje na temat wpływu aktywności fizycznej na urodę.

Organizatorem lekcji o eduball był Zespół Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich, AWF Wrocław oraz Szkoła Podstawowa w Koźminku. Wykład prof. Cichego odbył się dzięki współpracy PWSZ Kalisz ze społecznością kaliską z inicjatywy nauczyciela wychowania fizycznego Gastronomika, Dawida Matczaka.

AG; Dawid Matczak – nauczyciel w-f; fot. Aldona Wasilewska -     Zespół Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich im. Janka Bytnara "Rudego"w Kaliszu

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 1°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1024 hPa
Wiatr: 17 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: szoferTreść komentarza: Uważam że w złą pogodę w szarugę ludzie ubraniu ciemne szaty przechodzący przez zebry są czasem mało widoczni, powinni mieć białe, lub żólte opaski odblaskowe.Data dodania komentarza: 15.01.2025, 01:20Źródło komentarza: „Prawie by mnie potrąciło”. Piesi kontra kierowcyAutor komentarza: LokTreść komentarza: Male przypomnienie- kontrakt z Koreańczykami nie podpisał PIS. A dokładnie to podpisał na produkcję w Korei a nie w PL, więc sam się zaorałeś niewiedząData dodania komentarza: 14.01.2025, 21:00Źródło komentarza: „Pancerna Wielkopolska” pod znakiem zapytania. Co z czołgiem K2?Autor komentarza: AdamTreść komentarza: Ta nauczycielka pośrodku, blondynka ze srebrnymi zawieszkami na prawej dłoni - przepiękna kobieta, te uczennice się kryją przy niejData dodania komentarza: 14.01.2025, 20:54Źródło komentarza: Zabawa do białego rana! Studniówka V LO ZDJĘCIAAutor komentarza: PsylockTreść komentarza: Koreańskie czołgi i tak są lepszym zakupem niż pchanie się w leopardy... mało tego Czechy i Słowacja rezygnują z zakupu leopardów A8 ponieważ koszt jednej sztuki wynosi prawie 20milionów euro gdzie my za 1 abramsa płaciliśmy ok. 9milionów, tworzenie produkcji w Polsce nawet większym kosztem zakupu z czasem zwróci nam się w postaci wiedzy i zdobytemu doświadczeniu w budowie, wystarczy spojrzeć na Turcje która zaczyna już budowę własnego czołgu Altay. Kolejną kwestią jest dostępność czołgów bo K2GF dostaliśmy ogromną ilość w krótkim czasie gdzie kraje które się zdecydowały na Leo2A8 muszą czekać parę lat żeby otrzymać 1-2 bataliony czołgów. Gadanie też że K2 się nie nadaje na nasze warunki jest mocno na wyrost, prawdą jest że ma gorszy pancerz od Abramsa ale nie odbiega zbyt mocno od leopardó, oba te czołgi (Abrams i K2) będą wyposażane w ochronę HardKillData dodania komentarza: 14.01.2025, 18:15Źródło komentarza: „Pancerna Wielkopolska” pod znakiem zapytania. Co z czołgiem K2?
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama