Zdzisław W. za molestowanie 4-letniej córki sąsiadki został skazany na dwa lata pozbawienia wolności. Sąd zakazał mu także zbliżania się do ofiary. – Oskarżony nie może zbliżać się do pokrzywdzonej na odległość 10 metrów oraz kontaktować z nią przez okres 8 lat – czytała wyrok sędzia Barbara Sabała -Bronś.
Proces, za drzwiami zamkniętymi, toczył się przed Sądem Rejonowym w Ostrzeszowie. Także uzasadnienie, ze względu na dobro pokrzywdzonej 4-latki, było niejawne. Wyrok nie jest prawomocny, ale obrona o ewentualnym odwołaniu zdecyduje po rozmowie ze Zdzisławem W., który od sierpnia 2017 roku przebywa w areszcie.
O molestowaniu prokuraturę poinformowała matka dziewczynki. Wszyscy mieszkali w domu wielorodzinnym w jednej ze wsi pod Doruchowem w powiecie ostrzeszowskim. Kiedy sprawa nabrała rozgłosu, w obronie mężczyzny podpisało się prawie 100 osób, które zapewniały, że znają go od lat i pewni są, że nie skrzywdziłby nikogo, tym bardziej dziecka. Oskarżali też matkę dziewczynki, że chce przejąć mieszkanie po Zdzisławie W. Więcej o tej sprawie pisaliśmy tutaj.
AW, zdjęcie BZ
Napisz komentarz
Komentarze