W minionych latach bywało różnie. Przypomnijmy chociażby temat numer jeden ostatniego tygodnia - kontrapas. Zadanie to miasto realizowało przez niemal 4 lata i ostatecznie z fatalnym skutkiem, bo kontrowersje wokół ścieżki nadal nie milkną. Przykładów jest więcej, ale Ratusz zapewnia, że w tym roku problemów nie będzie, a wykonanie wskazanych przez kaliszan projektów pójdzie gładko. - Chcemy, aby te zadania stanowiły jedno przedsięwzięcie kompleksowe, a nie było złożone z kilku mniejszych inwestycji. Zadania muszą stanowić jedną całościowo inwestycję – wyjaśnia Piotr Cieślak z biura Budżetu Obywatelskiego.
Oznacza to, że odrzucane będą np. zadania na wykonanie projektu lub opracowanie kosztorysu inwestycji. Takie, których wykonanie będzie rozkładało się na kolejne lata i wymagało dodatkowych pieniędzy. Do rozdysponowana jest 5 milionów złotych: 1 milion 530 tysięcy na zadania ogólnomiejskie, a reszta na zadania lokalne. - Zauważamy, że powstają projekty takie jak spotkania społeczeństwa, wydarzenia kulturalne, rozrywkowe. Głos należy do mieszkańców, więc jeśli na danym osiedlu priorytetem jest ławka czy sprzęt do plenerowej siłowni to ciężko powiedzieć, że nie możemy wychodzić naprzeciw. Oczywiście będziemy to weryfikować, tak jak kiedyś wszyscy mówili, że łatwo robić projekt na plac zabaw, bo to przejdzie, ale tych placów zabaw w niektórych częściach miasta mamy bez liku i nie chodzi, by w jednej części było bardzo dużo takich miejsc, a w innych żeby ich nie było – dodaje prezydent Grzegorz Sapiński, poproszony o podpowiedź, jakie zadania najlepiej sprawdzają się w budżecie obywatelskim.
Przyjmowanie wniosków rusza w poniedziałek, 30 kwietnia. Kaliszanie będą mieli czas do 8 czerwca. Pod każdym projektem musi podpisać się minimum 20 mieszkańców popierających inwestycję. Nowością jest brak granicy wiekowej osób składających projekty oraz głosujących, mówi Grzegorz Sapiński. - Zarówno w Lublinie jak i w Warszawie głosować w ramach konsultacji można od urodzenia do końca życia i tak będzie od tego roku w Kaliszu - zapowiada.
Oczywiście formalnie. Praktycznie, szczególnie w przypadku małych dzieci, które jeszcze nie potrafią pisać będzie to wyglądało inaczej. - W ich imieniu głos może zabrać lub oddać opiekun prawny, czyli rodzic – wyjaśnia Barbara Gmerek, wiceprezydent Kalisza.
Weryfikacja wniosków zacznie się 7 maja i potrwa do 27 lipca. Głosowanie zaplanowano między 3 a 28 września. Jeszcze nie wiadomo, jak będą wyglądać obostrzenia, które pomogą uniknąć sytuacji z ubiegłego roku, kiedy to jedna osoba podszyła się pod kilka innych i oddała za nie głos.
AW, zdjęcia autor
Napisz komentarz
Komentarze