Od początku tego roku funkcjonariusze policji za rażące naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym stosują najsurowszą karę – zatrzymują prawo jazdy, a sprawę kierują do sądu. To on decyduje na jak długo kierowca straci uprawnienia.
Kierowca tej mazdy stracił prawo jazdy, bo wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle i spowodował wypadek
W jeden wieczór, w środę 27 sierpnia aż trojgu kierującym kaliscy policjanci odebrali prawo jazdy. - Do pierwszego zdarzenia doszło po godzinie 18:00 w miejscowości Piotrów – mówi rzecznik kaliskiej Komendy st. sierż. Anna Jaworska-Wojnicz- Na oznakowanym skrzyżowaniu zderzyły się dwa pojazdy - osobowy mercedes oraz motocykl BMW. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 36-letnia mieszkanka gminy Blizanów, kierująca mercedesem nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu motocykliście. 26-letni mężczyzna, kierujący jednośladem z obrażeniami ciała został przewieziony do kaliskiego szpitala. Wobec kierującej mercedesem zostanie skierowany do sądu wniosek o ukaranie i orzeczenie środka karnego w postaci zakazu prowadzenia pojazdów.
50 - latek tym dźwigiem uderzył w autobus PKS. Policja zatrzymała mu prawo jazdy
Tego samego dnia, po godzinie 21:30 na skrzyżowaniu ulic Al. Wojska Polskiego i Polnej w Kaliszu doszło do kolejnego wypadku. - Kierujący samochodem marki VW Polo, 31-letni kaliszanin doprowadził do zderzenia z pojazdem marki Fiat, który prowadził 19-letni mieszkaniec gminy Blizanów. W wyniku zderzenia najpoważniejsze obrażenia odniósł 77-letni pasażer Volkswagena, który trafił do szpitala – relacjonuje rzeczniczka kaliskiej policji.
Kierowca nissana potrącił starszą rowerzystkę. Sprawa również zakończyła się utratą prawa jazdy
Kierującemu Volkswagenem zostało zabrane prawo jazdy. Taka kara spotkała także 19-latka, kierowcy Cinquecento. Policjanci uznali, że jadąc wieczorem, przed godziną 22-ą bez włączonych świateł mijania, stwarzał realne zagrożenie na drodze.
Agnieszka Gierz, fot. archiwum
Napisz komentarz
Komentarze