Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Dla chorej Wiktorii przejedzie na rowerze 800 km. Dołącz do akcji „Pomaganie za jechanie”

Beata sama opiekuje się niepełnosprawną wnuczką. 11-letnia Wiktoria nie chodzi, nie mówi, potrzebuje pomocy we wszystkich czynnościach. Wymaga też ciągłej,specjalistycznej rehabilitacji. Koszty rehabilitacji – rocznie około 20 tysięcy zł – przerastają możliwości finansowe babci Wiktorii. Ze wsparciem przychodzi jeden z rehabilitantów dziewczynki, Michał, który dla swojej podopiecznej realizuje nietypową zbiórkę.
Dla chorej Wiktorii przejedzie na rowerze 800 km. Dołącz do akcji „Pomaganie za jechanie”

Wiktoria urodziła się zdrowa. W czwartym miesiącu życia miała niefortunnie się zakrztusić, co spowodowało nieodtlenienie mózgu. - Wiktoria cierpi na mózgowe porażenie dziecięce z niedowładem spastycznym 4-kończynowym, jest po usunięciu krwiaka podtwardówkowego znad lewej półkuli mózgu, ma korowe uszkodzenie wzroku. Okulista zdiagnozował, że widzi do jednego  metra, dlatego nosi okulary. I ma jeszcze małogłowie – wymienia Beata Biernat, babcia dziewczynki, która samotnie ją wychowuje. Kobieta zrezygnowała z pracy i poświęciła się wnuczce.  Rodzice porzucili Wiktorię.

Babcia stara się ze wszystkich sił, by stan wnuczki nie pogarszał się, a choć trochę polepszał. Podstawą jest regularna, specjalistyczna rehabilitacja. - Ona tej rehabilitacji będzie potrzebowała do końca życia. Wiktoria, żeby w miarę funkcjonowała, nie miała przykurczów musi być rehabilitowana, dlatego non stop te pieniążki są potrzebne – mówi Beata Biernat. - Gdyby nie rehabilitacja na pewno mielibyśmy przykurcze i deformacje i byłby problem np. z przebraniem pampersa – dodaje Aleksandra Przybylska, rehabilitantka Wiktorii.

Trzymiesięczny cykl rehabilitacji to koszt około 5 tysięcy zł. Narodowy Fundusz Zdrowia jej nie refunduje. Babcia Wiktorii o pomoc zwróciła się do Fundacji Bread of Life. - Organizowaliśmy dla niej festyn „Pomoc w potrzebie”, zbieramy też 1% na jej leczenie i teraz realizujemy nową akcję, którą zainicjował Michał: pomaganie za jechanie – mówi Aleksandra Tomczak z Bread of Life.

To rowerowa charytatywna wyprawa, której celem jest uzbieranie 8 tysięcy zł na rehabilitację Wiktorii. – Razem z moim kolegą, Kacprem Hanem pokonamy 800 km na rowerach. Każdy może symbolicznie wykupić określoną liczbę kilometrów i w ten sposób pomóc Wiktorii. Liczymy też, że do akcji dołączą firmy - mówi Michał.

Trasa będzie przebiegać ze Świnoujścia do Karpacza. Michał z Kacprem wyruszają w poniedziałek, 2 lipca. Na pokonanie trasy mają 10 dni.

Zbiórkę możesz wesprzeć TUTAJ

AG, fot. autor

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
słabe opady deszczu

Temperatura: 16°CMiasto: Kalisz

Ciśnienie: 1001 hPa
Wiatr: 18 km/h

Reklama
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama
Reklama