Do zdarzenia doszło dziś w samo południe przy skrzyżowaniu ul. Czaszkowskiej z Nowym Światem. Grupa rosłych młodych mężczyzn stała przed jednym ze sklepów, w którym zdaniem Adama – autora nagrania, można kupić dopalacze.
Mężczyźni najpierw zaczęli głośno przeklinać i szarpać się między sobą. W końcu, co widać na filmie, w ruch poszły pięści. Przechodnie omijali zajętych bójką mężczyzn. Zajście obserwowało dwóch pracowników ochrony, ale przynajmniej w czasie, gdy autor nagrania był na miejscu, żaden z nich nie zareagował. Nikt też nie wezwał policji. Mężczyźni po bójce prawdopodobnie rozeszli się do domów. Policja zna jednak tę okolicę dobrze.
Jeden ze sklepów w miejscu, w którym doszło do bójki kontrolowali mundurowi i Sanepid. – Pobraliśmy próbki substancji, które mogą być tzw. dopalaczami, a handel nimi jest zabroniony. Badania ma przeprowadzić Sanepid – mówi st. sierż. Anna Jaworska- Wojnicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. Sanepid bada próbki z trzech sklepów, które mogą handlować dopalaczami. Na dokonanie ekspertyzy mają zgodnie z prawem… 18 miesięcy.
*
Po publikacji tego artykułu otrzymaliśmy mnóstwo e-maili i telefonów od okolicznych mieszkańców i pracowników pobliskich sklepów, którzy już od wielu miesięcy boją się o swoje bezpieczeństwo; są świadkami bójek, agresji wobec przechodniów, kradzieży. Przekazali nam wiele relacji z tego, co dzieje się pod wskazanym punktem. Do sprawy wkrótce wrócimy.
AG. fot i wideo Adam
Napisz komentarz
Komentarze