Pismo w tej sprawie wystosowane zostało dzisiaj, tj. w piątek 15 czerwca. Wójt Żelazkowa nie zdradza w nim, w jakim celu chciałby przejąć więzienie. „W/w nieruchomość zostanie wykorzystana i użytkowana zgodnie z zasadami określonymi w ustawie o gospodarce nieruchomościami” – uzasadnia krótko. - Nie będę swoich inicjatyw zdradzał Sapińskiemu. A że on się męczy i nie wie, co zrobić, bardzo chętnie przejmę ten obiekt – mówi nam Sylwiusz Jakubowski. – Zresztą to nie jest jego, tylko Skarbu Państwa, wojewoda tylko zarządza tymi nieruchomościami w imieniu Skarbu Państwa. Nie trzeba tu więc uchwały Rady Miejskiej, żeby musieli to przekazywać. On nie wie co zrobić, a ja wiem co zrobić – dodaje. I zapewnia, że swoje plany ujawni, ale dopiero po otrzymaniu odpowiedzi od prezydenta.
Dawny zakład karny zamknięto w listopadzie 2015 r. Do tej pory nikt nie miał pomysłu na jego wykorzystanie. Jedynie poseł PiS Piotr Kaleta utrzymuje, że budynkiem – jako potencjalną siedzibą Wojsk Obrony Terytorialnej - jest zainteresowane Ministerstwo Obrony Narodowej. W w ubiegłym roku wizytował go również ówczesny szef tego resortu, Antoni Macierewicz, jednak od tego czasu nie ma żadnych konkretów w tej sprawie.
Tymczasem nowe, najnowocześniejsze więzienie w Polsce ma powstać w Dębem na terenie gminy Żelazków. Wstępny termin wmurowania kamienia węgielnego pod inwestycję planowano na czerwiec, jednak w związku z poprawkami, które uchwalane będą na sesji Rady Gminy pod koniec czerwca, uległ on przesunięciu. – Zakładamy, że będzie to końcówka miesiąca, początek lipca – mówi Sylwiusz Jakubowski.
Inwestycja ma być warta 250 mln zł.
MIK, fot. arch.
Napisz komentarz
Komentarze