Oszust zadzwonił do kaliszanki i przedstawił się jako policjant. – W trakcie rozmowy przekonał swoją rozmówczynię, że ktoś działa na jej szkodę i może zaciągnąć kredyt bankowy. Ponadto pieniądze które posiada w domu mogą być banknotami fałszywymi i należy je spakować i wyrzucić przez okno, aby funkcjonariusz mógł je przekazać do ekspertyzy, celem zbadania ich autentyczności – mówi podkom. Witold Woźniak, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
Kiedy kobieta zorientowała się, że cała historia jest fikcyjna, zdecydowała się powiadomić policję. Niestety, było już za późno. Oszuści oddalili się spod jej okien z dużą sumą pieniędzy.
Tego samego dni podobny telefon odebrała inna, 59-letnia mieszkanka Kalisza. – Kobieta wykazała się postawą godną na śladowania. Rozmawiając z mężczyzną, zorientowała się, że może to być oszust i szybko zakończyła z nim rozmowę – dodaje podkom. Witold Woźniak.
Policja po raz kolejny przypomina:
- jeżeli rozmówca proponuje ci, że możesz potwierdzić dane „policjanta” pod numerem 997 lub 112 - zanim zadzwonisz pod ten telefon sprawdź, czy rozłączyłeś poprzednią rozmowę,
- zawsze możesz osobiście dotrzeć na komendę, aby potwierdzić, czy faktycznie policja prowadzi działania opisywane przez dzwoniącego,
- policja nigdy, w przypadku prowadzonych czynności operacyjnych, nie prosi obywateli o przekazanie pieniędzy!
- nigdy nie działaj pochopnie pod presją czasu,
- jeśli przypuszczasz, że mogłeś paść ofiarą oszustów natychmiast powiadom o tym fakcie policję, dzwoniąc pod numer alarmowy 997 lub 112.
MIK, fot. pixabay.com
Napisz komentarz
Komentarze