Rewelacją zawodów okazała się Julia Maik. O srebrnym medalu wywalczonym przez nią na dystansie 50 stylem grzbietowym informowaliśmy TUTAJ. Potem zawodniczka sekcji pływackiej KKS-u również zanotowała imponujące występy, ocierając się o podium krajowego czempionatu. Na 100 m stylem dowolnym była czwarta (58.58), na 50 m tym stylem piąta (26.95), podobnie jak na 50 m motylkiem (28.99). W każdym przypadku w sposób zdecydowany poprawiała swoje dotychczasowe rekordy życiowe, a do miejsca medalowego traciła niewiele.
– Zaznaczyć należy, jak wszechstronna jest to zawodniczka. Pływa w trzech stylach na bardzo wysokim poziomie. Nie było nigdy takiej zawodniczki w historii naszego klubu, która pływałaby w trzech konkurencjach z tak dobrymi czasami – podkreśla trener Dominik Grudziński.
Z bardzo dobrej strony pokazał się ponadto Mikołaj Biedka. Tym razem nie stanął na podium, ale w swoich specjalnościach meldował się w finałach. Najbliżej krążka był w zmaganiach na 100 m stylem klasycznym, zajmując piąte miejsce. Wynik 1:08.37 to jego nowa życiówka. Ponadto był ósmy na 50 m żabką i dwunasty na dystansie 200 m tym samym stylem.
W Oświęcimiu kaliski klub reprezentowali także Julia Kantecka (do niedawna zawodniczka ekipy z Ostrzeszowa), Anna Socha, Maciej Tęcza (oboje zasili KKS z Iskry Konin) oraz Julia Łakomiak. Z ich występów szkoleniowiec też jest zadowolony, bo wyraźnie poprawiali oni swoje najlepsze jak dotąd wyniki.
Michał Sobczak, fot. E. Domżol, P. Kantecki / sekcja pływacka KKS Kalisz
Napisz komentarz
Komentarze