Publiczne zbiórki pieniędzy są popularną metodą gromadzenia funduszy przez różnego rodzaju organizacje pozarządowe, które przeznaczają je na realizację swoich statutowych działań. Uprawnionym do prowadzenia zbiórki publicznej mogą być m.in. stowarzyszenia, organizacje posiadające osobowość prawną (np. fundacje) oraz komitety powoływane w celu przeprowadzenia zbiórki publicznej.
Zbiórka publiczna może zostać przeprowadzona po jej uprzednim zgłoszeniu przez organizatora zbiórki i zamieszczeniu informacji o zgłoszeniu przez ministra właściwego do spraw administracji publicznej na ogólnopolskim elektronicznym portalu zbiórek publicznych.Informacje o zgłoszeniu zbiórki publicznej publikowane są na Portalu Zbiórek Publicznych MSWiA na stronie internetowej zbiorki.gov.pl
Jednym z warunków, jakie musi spełnić organizator zbiórki publicznej jest zapewnienie osobom prowadzącym zbiórkę identyfikatorów zawierających: imię i nazwisko osoby przeprowadzającej zbiórkę publiczną oraz w szczególności informacje o nazwie, celu zbiórki publicznej i jej organizatorze oraz numerze zbiórki publicznej.
Zdarzenia dotyczące nielegalnych publicznych zbiórek pieniędzy, w zależności od sytuacji, mogą wyczerpywać znamiona wykroczenia lub przestępstwa. Przepis kodeksu wykroczeń mówi, że: "Kto bez wymaganego zgłoszenia zbiórki publicznej lub niezgodnie ze zgłoszeniem zbiórki publicznej organizuje lub przeprowadza publiczną zbiórkę ofiar, podlega karze grzywny". Z kolei zgodnie z kodeksem karnym:"Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8".
Policjanci w całym kraju apelują o zachowanie ostrożności i czujności, a w sytuacji podejrzeń co do legalności zbiórki pieniędzy, o zgłaszanie takich przypadków w najbliższej jednostce Policji lub pod numerem 997 lub 112.
Źródło: Komenda Główna Policji, fot. arch.
Napisz komentarz
Komentarze