Ulica Pokrzywnicka mogła być wyremontowana już dawno temu, tym bardziej, że jej przedłużenie – ulica Kaliska biegnąca przez Szałe - zostało wyremontowane i oddane do użytku przez gminę Opatówek już w 2017 roku. Jednak władze Kalisza, ubiegając się o dotację, zapomniały o jednym z załączników do wniosku. Ten przepadł, a odwołanie miasta od tej decyzji zostało oddalone. 2 miliony 400 tysięcy złotych przeszło nam koło nosa.
Interweniowali posłowie PiS i sprawa dofinansowania stała się aktualna. Można było ogłosić przetarg. Wystartowały w nim dwie firmy i obie zaoferowały kwoty przewyższające budżet, jaki miasto miało na inwestycję; jedna chciała 5 milionów złotych, druga niespełna 4,5 miliona. Sfinalizowanie postępowania przetargowego będzie możliwe dzięki zwiększeniu puli na remont ulicy łączącej Kalisz z miejscowością Szałe. Decyzję w tej sprawie radni podjęli podczas nadzwyczajnej sesji w piątek, 27 lipca.- 1,8 miliona to wkład własny, który miasto zabezpieczyło wcześniej. Do tego dochodzi dofinansowanie w wysokości 2,4 miliona to razem daje 4,2 mln zł plus 600 tysięcy dodane dzisiaj – wyliczał w piątek Tomasz Ludwiczak, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Kaliszu, który jest odpowiedzialny za inwestycję. - Część środków z tych 600 tysięcy pójdzie na zwiększenie kwoty niezbędnej na rozstrzygnięcie przetargu. Pozostała kwota jest nam niezbędna na wyłonienie inspektorów nadzoru i ewentualne dodatkowe roboty, które mogą pojawić się w trakcie prac.
Podpisanie umowy zaplanowano na 6 sierpnia. Prace powinny ruszyć jeszcze w wakacje. Ich zakończenie MZDiK planuje na listopad. - Prace będą polegały na przebudowie ulicy Pokrzywnickiej, która jest wałem przeciwpowodziowym, więc trzeba będzie go wzmocnić. Będzie położona nowa nawierzchnia, powstanie też ciąg pieszo – rowerowy – dodaje Tomasz Ludwiczak.
AW, MIK, zdjęcie arch.
Napisz komentarz
Komentarze