W ubiegły poniedziałek 21-letni mężczyzna zaatakował przechodzącego ulicą Ułańską kaliszanina. Napastnik chciał ukraść mu telefon komórkowy. Napadnięty mężczyzna zaczął się bronić. Wtedy napastnik uderzył go w pięścią w głowę.
- Wyciągnął też nóż i zadał mu cios w plecy. Rana była na tyle poważna, że mężczyzna trafił do szpitala, gdzie przeszedł operację – powiedział portalowi fakty kaliskie.pl Janusz Walczak, zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Wielkopolskim. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że mężczyźnie wycięto śledzionę. Jednak nie potwierdza tego rzecznik prasowy Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego im. Ludwika Perzyny w Kaliszu.
- Mogę potwierdzić, że do naszego szpitala trafiła osoba z raną po nożu. Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Jednak jaką operację przeszła nie mogę powiedzieć – wyjaśnił Paweł Gawroński.
Poszkodowany we wtorek opuścił szpital przy ul. Poznańskiej. Prokuratura 21-letniemu nożownikowi postawiła zarzut kradzieży rozbójniczej, co w efekcie doprowadziło do realnego zagrożenia życia i zdrowia. Grozi za to od roku do 10 lat pozbawienia wolności. Prokuratura Rejonowa w Kaliszu zastosowała wobec mężczyzny dozór policyjny.
AW, zdjęcie arch.
Napisz komentarz
Komentarze