O interwencję w tej sprawie poprosiła nas pani Maria. Starsza kobieta jest niepełnosprawna. Oddając swoje mieszkanie komunalne i decydując się na zamieszkanie w reklamowanym przez władze Kalisza Domu Seniora, seniorka sądziła, że nowy lokal będzie dostosowany do jej potrzeb, o których przecież mówiła urzędnikom.
Z łazienki trudno jej korzystać, bo jest zaprojektowana dla zdrowych ludzi. Nie dla niej. W jej piwnicy, w której trzyma ubrania pojawiła się wilgoć i grzyb. Nawet jej garderoba zaszła pleśnią. Teraz kobieta suszy zawilgocone rzeczy w mieszkaniu i na korytarzu. W piwnicy, która była remontowana zaledwie 3 miesiące temu grzyb pojawia się w każdej z komórek. A przecież jest gorące i suche lato. Pleśń zaczyna zjadać nawet całkiem nowe drzwi. A co będzie w wilgotną jesień?
Gdy dziś przyjechaliśmy do pani Marii, w holu czekała na nas nie tylko ona, ale i większość mieszkańców. W tym budynku nie ma praktycznie mieszkania, w którym wszystko powinno być w porządku. U pani Heleny drzwi od łazienki z futryną odrywają się od ściany. Otwierają się tylko do połowy. Ten sam problem w mieszkaniu naprzeciwko. Inna kobieta, na wózku inwalidzkim, nie może korzystać z łazienki. Prosiła o płytki brodzik w prysznicu, by mogła do niego wjechać wózkiem. Tymczasem 15 centymetrowy próg sprawia, że kobieta może umyć się tylko w umywalce, a szafki w jej kuchni są daleko poza zasięgiem jej rąk. Pomagają sąsiedzi. U pani Marii z muru urwała się cegła i fragment jakieś rury. Walący się gruz obudził ją w nocy. Podobnych historii mieszkańcy Domu Seniora opowiadają nam dziesiątki. Posłuchajcie ich skargi w materiale filmowym.
Co na to władze Kalisza? Od Elżbiety Zmarzłej, rzecznik kaliskiego ratusza dostaliśmy dziś taką informację. - Wszystkie usterki, zgłaszane przez MZBM, są przekazywane natychmiast Wykonawcy prac - firmie Werbud - i są przez niego, w terminie wyznaczonym przez Wydział Rozbudowy Miasta i Inwestycji, usuwane. Ostatnie zgłoszone usterki zostały usunięte do dnia 10.08.2018 r. Wykonawca pisemnie poinformował Wydział Rozbudowy Miasta i Inwestycji o ich usunięciu. W związku z powyższym został wyznaczony termin odbioru usunięcia usterek na dzień 24.08.2018 r., który odbędzie się w obecności przedstawicieli MZBM, WRI oraz Wykonawcy. – czytamy w informacji z Urzędu Miejskiego.
Urzędnicy planują odbiór usunięcia usterek, ale my i mieszkańcy tego budynku już dziś powiemy im, że żadnej poprawy nie ma. Jeśli usterkami ktoś się w ogóle zainteresował, to te interwencje nie wiele wniosły. Jutro będziemy mieć okazję porozmawiać na ten temat z prezydentem Grzegorzem Sapińskim, który osobiście uroczyście oddawał do użytku ten obiekt niespełna 3 miesiące temu.
MS, fot. autor, wideo Magazyn Miejski
Napisz komentarz
Komentarze