Przesłuchania odbywały się w obecności psychologa. Śledczy uzyskali także opinię biegłych. Zeznania świadków oraz ekspertyzy pozwoliły stwierdzić, że zachowanie duchownego nie było przestępstwem. - Karno – prawna analiza materiałów nie pozwoliła na zakwalifikowanie zachowań polegających na dotykaniu lub poklepywaniu po plecach i szyi (wcześniej śledczy mówili o "poklepywaniu po pośladkach" - red.) jako zachowań wypełniających znamiona czynności o charakterze seksualnym na szkodę nieletnich poniżej 15. roku życia – wyjaśnił Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.
Zdarzenia, które analizowała prokuratura miały miejsce jesienią ubiegłego roku. W listopadzie rodzice trojga 13-latków poinformowali dyrektora szkoły w Koźmińcu w powiecie pleszewskim o tym, że nastolatkowie mogli być molestowani przez księdza uczącego w placówce religii. Ten powiadomił prokuraturę. Duchowny został zawieszony nie tylko w pracy w szkole, ale także w parafii, w której pełnił posługę kapłańską.
AW, fot. pixabay.com
Napisz komentarz
Komentarze