Mężczyzna odpowie za nieumyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym i spowodowanie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym. Dodatkowo 63-latek odjechał. Po kilku kilometrach zawrócił i przejechał jeszcze raz obok miejsca zdarzenia.
- W opisie czynu wskazano, że kierując ciągnikiem siodłowym m – ki Renault Magnum nieprawidłowo obserwował przedpole jazdy i wykonując manewr skrętu w lewo nie ustąpił pierwszeństwa nadjeżdżającemu z przeciwnej strony samochodowi ciężarowemu m – ki Star z przyczepą, kierowanemu przez mieszkańca województwa opolskiego, w wyniku czego zmusił go do podjęcia manewru obronnego w postaci zmiany pasa ruchu i hamowania, co okazało się nieskuteczne, ponieważ doszło do zderzenia Stara z ciągnikiem siodłowym m – ki Volvo, który poruszał się w niewielkiej odległości za samochodem, kierowanym przez oskarżonego – przypomina Janusz Walczak, zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Wielkopolskim.
Kierujący Starem trafił do szpitala. Tam przeszedł skomplikowaną operację, ale obrażenia były tak duże, że po kilku dniach zmarł. Ustalenie sprawcy wypadku było możliwe dzięki świadkom i monitoringowi z pobliskiego parkingu. Mężczyźnie za spowodowanie śmiertelnego wypadku i ucieczkę z miejsca zdarzenia grozi do 12 lat więzienia.
AW, zdjęcie arch.
Napisz komentarz
Komentarze