W Barnauł, miasteczku znajdującym się w azjatyckiej części Rosji, Marta Walczykiewicz rywalizowała w dwóch konkurencjach. W pierwszej, dwójce mikst, wspólnie z reprezentantem gospodarzy Kiryłem Liapunowem, wywalczyła złoto, o czym informowaliśmy TUTAJ. Polsko-rosyjski duet był bezkonkurencyjny w wyścigu eliminacyjnym, półfinałowym i finale, pozostawiając w pokonanym polu pary Ivana Mladkova (Słowacja) – Oleg Gusiew (Rosja) oraz Linnea Stensils (Szwecja) – Carlos Arevao (Hiszpania). Nagrodą za zwycięstwo była kwota 3 tys. euro dla każdego zawodnika z osady. Dzień później kaliszanka wystartowała w K1 na nietypowym dystansie 350 metrów. Do tych zmagań przystąpiło 12 kajakarek. Martę Walczykiewicz niestety zmogła niespodziewana choroba i sił wystarczyło jej tylko na pierwszy wyścig. W eliminacjach zajęła drugie miejsce, z czasem 1:20.669, awansując bezpośrednio do półfinału. Ten bieg wygrała Francuzka Sarah Guyot (1:19.731). – W półfinale Marta jedynie „przewiosłowała” dystans, żeby być sklasyfikowaną w końcowym zestawieniu, zajmując ostatecznie ósme miejsce. Niestety nie było siły na ściganie się z najlepszymi – informuje Daria Walczykiewicz, siostra wicemistrzyni olimpijskiej z Rio de Janeiro.
Start w Super Pucharze był ostatnim akcentem tego sezonu w wykonaniu Marty Walczykiewicz. W tegorocznych występach w K1 200 m kaliska kajakarka zdobyła w sumie cztery złote medale prestiżowych imprez – drugiej serii Pucharu Świata w Duisburgu, Mistrzostw Europy w Belgradzie, Mistrzostw Polski w Poznaniu i Super Pucharu w Barnauł. Ponadto była czwarta na mistrzostwach świata w Montemor-o-Velho i w pierwszej serii PŚ w Szeged. W całej swojej karierze na zawodach rangi mistrzowskiej wywalczyła już ponad 110 krążków.
Michał Sobczak, fot. Daria Walczykiewicz
Napisz komentarz
Komentarze