Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Postraszyły Pałacanki. Siatkarki Energa MKS czwarte w Goleniów Cup

Na zakończenie zmagań w ramach turnieju Goleniów Cup siatkarki Energa MKS Kalisz przegrały w niedzielę z Pałacem Bydgoszcz, ale dopiero po tie-breaku. Wcześniej żaden z zespołów nie potrafił urwać Pałacankom choćby seta.
Postraszyły Pałacanki. Siatkarki Energa MKS czwarte w Goleniów Cup

W Goleniowie podopieczne Mariusza Wiktorowicza i Daniela Przybylskiego wyraźnie się rozkręcały. Wprawdzie doznały trzech porażek, ale z dnia na dzień spisywały się coraz lepiej. W piątek w trzech setach przegrały z Volley Wrocław, w sobotę ugrały jedną partię z BKS-em Bielsko-Biała, a w niedzielę już dwie i to w starciu z najlepszym zespołem trzydniowych zmagań. Pałac Bydgoszcz wygrał dwie poprzednie potyczki nie tracąc żadnej odsłony, a w pojedynku z beniaminkiem LSK musiał się sporo natrudzić, by zakończyć turniej z kompletem zwycięstw.

Pierwszego seta kaliszanki wygrały do 21, choć przegrywały już 9:14. Zwrot nastąpił po dobrych zagrywkach Aleksandry Cygan, po których było po 15. Prowadzenie drużynie znad Prosny dała natomiast Ljubica Kecman, umiejętnie obijając ręce przeciwniczek. Od stanu 21:20 MKS zdobył trzy oczka z rzędu, a decydujący punkt uzyskała skutecznym zbiciem Aleksandra Wańczyk.

Wynik kolejnej odsłony długo oscylował wokół remisu. Dopiero w końcówce bydgoszczanki uciekły na kilka oczek i wygrały do 21. W trzecim secie kaliszanki prowadziły 10:7, ale potem straciły cztery punkty z rzędu. Z czasem oponentki nieznacznie zwiększyły dystans, który utrzymały do końca, powielając rezultat z poprzedniej partii. Popisowa w wykonaniu mistrzyń pierwszej ligi była za to czwarta odsłona. Od początku to one nadawały ton grze, odjeżdżając na 11:3, a następnie na 16:6. I choć w końcówce ich przewaga stopniała do czterech oczek, to była na tyle wyraźna, że udało się ją obronić. Punkt na 25:20 zdobyła Natalia Strózik.

Tie-break nie zaczął się po myśli beniaminka, który przegrywał 0:4. Broni jednak nie złożył i mimo że przy zmianie stron tracił do Pałacanek już pięć punktów (3:8), to po chwili złapał z nimi kontakt (7:8). Tym niemniej więcej nie udało się zdziałać. W dalszej części seta górę wzięło doświadczenie przeciwniczek, które ostatecznie zwyciężyły do 11, a w całym spotkaniu 3:1.

Udział w turnieju w Goleniowie kaliski zespół zakończył na czwartej pozycji z bilansem 0-3. Sprawdził się tam jednak na tle ekip, z którymi wkrótce walczyć będzie o punkty w Lidze Siatkówki Kobiet. Choćby z tego względu wyjazd na trzydniowe zmagania był pożyteczny.

Michał Sobczak, fot. Gmina Goleniów

***

Wyniki niedzielnych spotkań

Energa MKS Kalisz - Bank Pocztowy Pałac Bydgoszcz 2:3 (25:21, 21:25, 21:25, 25:20, 11:15)
Energa MKS: Sobolewska, Wańczyk, Janicka, Strózik, Cygan, Kecman oraz Głowiak (l), Kulig (l), Andrzejczak, Kucharska, Drewniak
Pałac: Mazurek, Balmas, Ziółkowska, Fedusio, Krzywicka, Różyńska oraz Jagła (l), Pahor (l), Andersohn, Reiter, Gałucha, Kuligowska

Volley Wrocław – BKS Profi Credit Bielsko-Biała 0:3 (28:30, 16:25, 22:25)


Klasyfikacja końcowa
1. Bank Pocztowy Pałac Bydgoszcz
2. BKS Profi Credit Bielsko-Biała
3. Volley Wrocław
4. Energa MKS Kalisz


Nagrody indywidualne
Najlepsza rozgrywająca: Magdalena Mazurek (Bank Pocztowy Pałac Bydgoszcz)
Najlepsza blokująca: Nina Herelova (BKS Profi Credit Bielsko-Biała)
Najlepsza libero: Paulina Maj-Erwardt (BKS Profi Credit Bielsko-Biała)
Najlepsza atakująca: Tamara Gałucha (Bank Pocztowy Pałac Bydgoszcz)
MVP turnieju: Tamara Gałucha (Bank Pocztowy Pałac Bydgoszcz)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 21°CMiasto: Kalisz

Ciśnienie: 1028 hPa
Wiatr: 22 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama