Święty Franciszek z Asyżu w szczególny sposób upodobał sobie zwierzęta. Nazywał je naszymi braćmi mniejszymi. Dlatego od kilku lat kaliscy ojcowie, którym patronuje święty błogosławią 4 października – w imieniny Franciszka – zwierzęta. - Każde błogosławieństwo zwierząt i ludzi przynosi wymiar boży, dobroci dobrego zdrowia nie tylko dla ludzi, ale wszystkich istot żyjących na świecie, bo cały świat został stworzony przez Boga – mówi o. Waldemar Ułanowicz, gwardian Klasztoru Franciszkanów.
Tradycyjnie wśród zwierząt przyniesionych do pobłogosławienia najwięcej było psów, ale zdarzały się też króliki i oczywiście koty. Wśród nich Franek, którego przed kilkoma miesiącami, wygłodniałego i chorego, przygarnęli zakonnicy. Rekonwalescencja pomogła, a mruczek w zakonie św. Franciszka znalazł nowy dom.
AW, zdjęcia DS
Napisz komentarz
Komentarze