Do ostatniego zdarzenia doszło w czwartek, 6 grudnia. Straż pożarna została wezwana na miejsce kwadrans przed 15.00. – Według zgłoszenia na jednej z posesji przy ul. Mickiewicza w Zdunach mężczyzna oblał się substancją łatwopalną i chciał się podpalić. Przybyły na miejsce przed nami patrol policji opanował sytuację. Mężczyzna nie podpalił się i zdarzenie nie wymagało naszej interwencji – relacjonują strażacy z OSP Zduny.
Karetka zabrała mężczyznę do krotoszyńskiego szpitala. W akcji brały udział 2 zastępy straży pożarnej.
Do podobnego, choć dużo bardziej tragicznego w skutkach zdarzenia doszło zaledwie dwa dni temu w samym Krotoszynie. Na jednej ze stacji benzynowych 55-latek oblał się łatwopalną i podpalił. Błyskawicznie zadziałali pracownicy stacji, którzy ugasili płomienie jeszcze przed przybyciem służb ratunkowych. 55-latek w ciężkim stanie trafił do szpitala.
MIK, fot. OSP Zduny
Napisz komentarz
Komentarze