Fundacja Klucz działająca przy stowarzyszeniu Samorządny Kalisz, która jako pierwsza zajęła się organizacją pomocy dla Piotrka i jego mamy zebrała już ponad 33 tys. zł dla tej rodziny – Pieniądze przekazaliśmy pani Kasi. Były jej bardzo potrzebne, bo przebywają od ponad tygodnia w stolicy. Muszą opłacić pobyt, pospłacać wcześniejsze zobowiązania, bo to leczenie trwa już od kilku tygodni. Piotrkowi potrzebne były m.in. ubrania, a samotna mama ma przecież na utrzymaniu jeszcze młodszą córeczkę – mówi nam Aneta Staniszewska, prezes fundacji Klucz.
Zbiórka w serwisie pomagam.pl trwa nadal. Możecie ją wesprzeć pod tym linkiem: https://pomagam.pl/dlaPiotrkazKalisza
Internetowych wpłat dokonało ponad 600 osób. Są to różne kwoty, od złotówki do 2000 zł jednorazowej darowizny! Niezależnie od kwot, rodzina dziękuję za każdą złotówkę, za każdy okazany gest wsparcia.
Do pomocy tej rodzinie ruszyli również rówieśnicy Piotrka, koledzy ze szkoły, ale też całkiem obce osoby, przejęte jego losem. Podczas trzech akcji charytatywnych w szkole Piotrka, w SP 18 zebrano ponad 3000 zł. Dzieci przygotowały własnoręcznie świąteczne smakołyki i ozdoby bożonarodzeniowe i zorganizowały licytację. W akcję włączyło się też Niepubliczne Przedszkole Jacka i Agatki. Piotrka wspiera też swoimi zbiórkami przedszkole im. Marii Konopnickiej w Kaliszu. Uczniowie i nauczyciele Szkoły Podstawowej nr 14 też zorganizowali aukcje. Zebrano tam kolejne 1100 zł. Do akcji pomocy włączyła się też fundacja Żyć z Godnością z Kalisza.
Podczas otwartego pokazu karate organizowanego przez Kaliski Klub Shinkyokushin Karate - Podolski Dojo, do którego należy Piotrek zebrano 1900 zł i też już przekazano rodzinie.
Z uwagi na nagły atak choroby Piotrka do pięcioro swoich podopiecznych fundacja Bread of Life dołączyła również 15 – latka. Dlatego pieniądze zebrane na dzisiejszej Wigilii na kaliskim rynku zostaną przeznaczone również na leczenie Piotrka. Przypominamy, dziś przy okazji tej charytatywnej imprezy o 15.00 na rynku odbędzie się próba bicia rekordu Guinnessa w liczbie… aniołów. Potrzeba ich grubo ponad tysiąc.
źródło: Fundacja Klucz
Napisz komentarz
Komentarze