Michał Wojtyś, mieszkaniec Kościelnej Wsi widziany był po raz ostatni w sobotę, 4 stycznia około 2.00 w nocy. Wyszedł z klubu tanecznego w śródmieściu. W klubie bawił się sam. Według ustaleń chwilę później widziany był w okolicach ratusza w towarzystwie dwóch mężczyzn.
29-latek wyszedł z klubu w samym podkoszulku. Do dziś nie nawiązał kontaktu z rodziną. Poszukiwania mężczyzny prowadzi pleszewska i kaliska policja, rodzina i przyjaciele. Dzisiejszą akcję w terenie zorganizowała grupa ochotników, która na facebooku przedstawia się jako fanpage Szukamy i Ratujemy z Ostrowa Wielkopolskiego.
Udało się im zorganizować grupę blisko 100 osób, ochotników OSP, ratowników medycznych, ale w prywatnym czasie, a dodatkowo też cywilnych mieszkańców Kalisza i Kościelnej Wsi, poruszonych tą historią. 29-latek mógł feralnej nocy próbować wrócić do domu w Kościelnej Wsi piechotą. Dlatego dzisiejsze poszukiwania skupiają się na potencjalnej trasie jego wędrówki. Ratownicy liczą się z najgorszym scenariuszem, ale mają też nadzieję, że zaginiony być może przebywa u znajomych i z niewyjaśnionych przyczyn nie nawiązuje z rodziną kontaktu. Dzisiejsze działania skończą się dopiero w momencie, gdy cały teren poszukiwań będzie dokładnie sprawdzony.
Ochotnicy podzieleni na 3 grupy przeszukują teren od Kościelnej Wsi, wzdłuż rzeki Prosny i przyległych pól aż do mostu nad Prosną w alei Wojska Polskiego. Wolontariusze wyposażeni są w sprzęt ratowniczy, łódź, łączność GPS i elementy odblaskowe. Więcej o akcji dowiecie się z załączonego materiału wideo.
MS, fot. autor, AW, arch.prywatne, wideo Magazyn Miejski
Napisz komentarz
Komentarze