- Szok i niedowierzanie. To pierwsze słowa, które cisną się na usta w odpowiedzi na informacje płynące z Gdańska na temat brutalnego ataku na prezydenta Pawła Adamowicza. Nie tak miał wyglądać tegoroczny finał WOŚP-u. Trudno znaleźć komentarz, a tym bardziej wytłumaczenie dla tego typu zdarzeń. Przemoc i Wielka Orkiestra to dwa wykluczające się pojęcia! Reakcja może być tylko jedna. Zdecydowane NIE!
Łączę się w myślach z rodziną Pana Prezydenta i wszystkimi mieszkańcami Gdańska. Przesyłam słowa otuchy i wsparcia, gorąco wierząc w pomyślne zakończenie tego tragicznego incydentu – pisze prezydent.
Kaliszanie, tak jak wszyscy Polacy, są poruszeni dramatycznymi wydarzeniami z Gdańska. I dołączają się do słów wsparcia i otuchy. - Całym sercem przyłączam się do Pana słów i z nadzieją, że Prezydent Gdańska w pełni wróci do zdrowia. Gorąco mu tego życzę – pisze Wiesława. - Panie Prezydencie Orkiestra powstała, aby grać o 1 dzień dłużej niż koniec świata. Nasz finał przebiegł spokojnie i mam nadzieję, że wszystkie nasze wspólne finały będą spokojne i zorganizowane przez profesjonalistów. Cieszy mnie kwota kaliskiego finału, a prezydentowi Gdańska życzę jak najszybszego powrotu do zdrowia!! - pisze Maciej - To co stało się w Gdańsku nie ma żadnego usprawiedliwienia. Miejmy nadzieję, że Pan Adamowicz wyjdzie z tego obronną ręką – pisze Tomasz.
AG
Napisz komentarz
Komentarze