Beata Pawlikowska jest podróżniczką, pisarką, dziennikarką i fotografką. Z pasją opowiada o wyprawach, spełnianiu marzeń i odnalezieniu się w „dżungli życia”. Organizuje egzotyczne wyjazdy, pisze książki, felietony i reportaże, prowadzi audycję „Świat według Blondynki” w Radiu ZET. - Każda wielka podróż składa się z pojedynczych kroków. Tak jak życie składa się z wielu sekund. To niezwykłe, że aparat fotograficzny pozwala te sekundy uchwycić i zatrzymać na zawsze – mówi Beata Pawlikowska. – Dlatego właśnie lubię fotografować – żeby uchwycić tę jedną sekundę. Tę jedną, która jest bardziej doskonała, harmonijna i pełna emocji od tej, która była wcześniej i od tej, która nastąpi potem.
Machu Picchu to magiczne miejsce. Zostało zbudowane przez Inków w górach Peru kilkaset lat temu, ale wciąż czuje się tam niezwykłą moc bijącą ze skał i kamieni ułożonych przez inkaskich wojowników.
Podróżniczka podkreśla, że nigdy nie rozstaje się z aparatem fotograficznym. - Podczas ponad dwudziestu lat podróżowania zrobiłam wiele tysięcy fotografii. Dzisiaj wybrałam tylko trzydzieści – tych które pokazują jak bardzo lubię świat – dodaje Pawlikowska.
Indianin w hamaku – Indianie z plemienia Yanomami są uważani za ostatnich żyjących ludzi z epoki kamienia łupanego. Nie używają pisma, pieniędzy, nie znają reklam, polityki ani elektryczności. Są całkowicie szczęśliwi w swoim świecie i mam nadzieję, że będą mogli cieszyć się tym szczęściem i wolnością jak najdłużej. Fot. Beata Pawlikowska
Wystawa odwiedziła już Gdańsk, Białystok, Bydgoszcz, Szczecin, Lublin, Jastrzębie-Zdrój i Zgorzelec. Do Kalisza zwita 5 października i pozostanie do 18. Wystawę organizowaną przez National Geographic Polska będzie można oglądać w Galerii Kalisz przy l. Poznańsakiej. Finisaż z udziałem Beaty Pawlikowskiej odbędzie się 18 października w godz. 13:00 – 15:00. Wstęp na wystawę jest bezpłatny.
RED, fot. organizator
Napisz komentarz
Komentarze