Tylko ubiegłoroczna zbiórka przyniosła 10 322,98 zł, dzięki którym opracowano dokumentację projektową i kosztorys restauracji grobowca Henryka Mikołaja Milera znajdującego się na cmentarzu rzymskokatolickim przy ul. Górnośląskiej. Obiekt ten wytypowany został w porozumieniu z Wojewódzkim Urzędem Ochrony Zabytków Delegatura w Kaliszu i Parafią Katedralną św. Mikołaja w Kaliszu, w związku z przypadającą w ubiegłym roku 150. rocznicą wybuchu powstania styczniowego. Tegoroczna zbiórka stanowić będzie kontynuację tych działań, a zebrane fundusze mają umożliwić podjęcie prac remontowych nagrobka. - Myślę, że o celowości tej akcji nikogo nie trzeba przekonywać. Na naszych cmentarzach jest mnóstwo pięknych nagrobków poświęconych osobom, które żyły tu przed nami i pracowały na przyszłość tego miasta. Warto zachować je dla potomnych, odrestaurowywać, odbudowywać, poprawiać wygląd zabytkowych kaliskich nekropolii, ratować je przed zniszczeniem. To nasza wewnętrzna potrzeba i zarazem pewien obowiązek wobec przodków - podkreśla Jolanta Mancewicz, wiceprzewodnicząca Rady Miejskiej Kalisza i inicjatorka zbiórki.
Podczas dotychczasowych kwest udało się zebrać ponad 80 tysięcy złotych. Wszystkie pieniądze zostały już zainwestowane. - Udało się dofinansować koszty prac konserwatorskich przy renowacji położonych na cmentarzu rzymskokatolickim przy Rogatce grobów: Adama Chodyńskiego - patrona kaliskich przewodników turystycznych i płk. Rafała Zajączka, a także grobu rodziny Daragana z cmentarza prawosławnego przy ul. Górnośląskiej. Ponadto Parafia św. Mikołaja w Kaliszu wykonała remont więźby i pokrycia dachowego na kaplicy grobowej Rodziny Żuczkowskich, gdzie pochowana została Zofia Hieropolitańska, zasłużona dla kaliskiego muzealnictwa. Naprawiono też ogrodzenie przy kaplicy Repphanów na cmentarzu ewangelicko – augsburskim, a w 2012 roku zakończono remont grobowca kryjącego szczątki rodzin Myszkiewiczów i Grabowskich oraz Katasanowów na cmentarzu prawosławnym. Koszt prac remontowych wyniósł 30.000 zł. Mam nadzieję, że w tym roku uda nam się pobić rekord zbiórki. Że dopisze pogoda, że nie zawiodą kwestarze i ci, którzy od lat wspierają nas datkami – wymienia Jarosław Dolat (na zdj.)z kaliskiego oddziału PTTK.
Czternasta już kwesta na ratowanie zabytkowych kaliskich cmentarzy odbędzie się tradycyjnie 1 listopada na Cmentarzu Komunalnym przy ul. Poznańskiej. Jak co roku wezmą w niej udział ludzie kultury - aktorzy, bibliotekarze, artyści-plastycy, dziennikarze lokalnych mediów, sportowcy oraz samorządowcy, politycy, studenci i harcerze.
Henryk Mikołaj Miler (1839-1921) to postać niepospolita. Syn Floriana Jana Millera, powstańca listopadowego, sam był powstańcem styczniowym, adiutantem gen. Edmunda Taczanowskiego, a następnie gen. Józefa Hauke-Bosaka. W marcu 1864 r. został wzięty do niewoli i skazany na 5 - letnią katorgę w kopalniach Nerczyńska na Syberii. Po amnestii w 1868 r. wrócił do rodzinnego Kalisza, gdzie był komisarzem sądowym (komornikiem) Sądu Okręgowego w Kaliszu. W 1875 roku zawarł związek małżeński z Antoniną Katarzyną Krajewską, wnuczką płk. piechoty wojsk Księstwa Warszawskiego, uczestnika wojen napoleońskich, towarzysza Napoleona na Elbie. Małżonkowie zamieszkali w majątku Huby Tynieckie k/Kalisza. Tam przyszły na świat ich dzieci: Helena, Jan, Józef, Walenty i Stefan. Henryk Miler zmarł 14 października 1921 r. w Zamościu, w wieku 83 lat. Został pochowany z honorami wojskowymi na cmentarzu rzymskokatolickim przy Rogatce w Kaliszu.
Karina Zachara, RED, fot. BIM
Napisz komentarz
Komentarze