System ułatwia mundurowym szybkie weryfikowanie danych osobowych, dokumentów czy samochodów. Od wczoraj mundurowi musza radzić sobie bez niego. – Przede wszystkim nie mogą korzystać z przenośnych terminali w radiowozach – mówi portalowi faktykaliskie.pl st. sierż. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. – W tej sytuacji policjanci zmuszeni są kontaktować się bezpośrednio z naszym informatykiem, który wyszukuje dla nich określone informacje.
Informatyk ma jednak dostęp do wyłącznie „cywilnych” baz danych takich np. Centrum Ewidencji Pojazdów i Kierowców czy Centralna Ewidencja Ludności, podczas gdy Krajowy System Informacyjny Policji to centralna baza, w której znajdują się miliony danych: osób poszukiwanych czy zaginionych, informacje o zgubionych i skradzionych rzeczach: samochodach, telefonach, sztukach broni czy dokumentach, dane o punktach karnych kierowców oraz wszystkich popełnionych przez obywateli wykroczeniach. Awaria niewątpliwie więc utrudnia policji pracę. Firma serwisująca system ma 24 godziny na usunięcie awarii. Jeżeli nie zdąży, będzie musiała płacić kary.
MIK, fot. arch.
Napisz komentarz
Komentarze