Do zdarzenia doszło w środę, 30 stycznia około godz. 8.30. Pożar zauważył kierowca samochodu dostawczego, który przewoził minikoparkę. Natychmiast zjechał z obwodnicy i zatrzymał się tuż za rondem w Skalmierzycach.
Mężczyzna zaalarmował straż pożarną, ale z gaśnicami na pomoc ruszyli także świadkowie. Dzięki ich błyskawicznej reakcji ogień udało się stłumić i zapobiec powstaniu większych strat. Przyczyną zdarzenia było prawdopodobnie zwarcie instalacji elektrycznej w komorze silnika minikoparki.
Przybyłe na miejsce dwa zastępy Straży Pożarnej ograniczyły się do neutralizacji plamy oleju.
MIK za: Info Skalmierzyce, fot. Info Skalmierzyce
Napisz komentarz
Komentarze