- Funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu bardzo często przesłuchują świadków w ramach tzw. pomocy prawnej. Polega ona na przesłuchaniu osoby w jednostce położonej najbliżej miejsca zamieszkania świadka i ma na celu uniknięcie uciążliwości związanych z koniecznością stawienia się w odległej, niekiedy nawet o kilkaset kilometrów komendzie, która prowadzi daną sprawę – wyjaśnia mł. asp. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy kaliskiej policji. - Na takie właśnie przesłuchanie, związane ze zdarzeniem na terenie innej jednostki policji, stawił się 28-letni kaliszanin. Młody mężczyzna został przesłuchany przez jednego z policjantów Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego.
Po zakończonych czynnościach funkcjonariusz postanowił sprawdzić dane świadka w policyjnych systemach informatycznych. Wtedy okazało się, że 28-latek jest poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości.
Zaskoczony kaliszanin z przesłuchania trafił wprost do pomieszczeń dla osób zatrzymanych. Stamtąd został przewieziony do aresztu śledczego.
MIK, fot. pixabay.com
Napisz komentarz
Komentarze