Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Prokuratorzy poszukiwani. Etaty czekają w Kaliszu i Ostrowie Wielkopolskim

Spraw przybywa, a prokuratorów brakuje. W okręgu ostrowskim do obsadzenia jest 7 etatów. Jednak sposób szkolenia idący w parze z brakiem chętnych sprawiają, że od lat sytuacja się nie zmienia. Najgorzej jest w prokuraturach rejonowych w Ostrowie Wielkopolskim i Kaliszu.
Prokuratorzy poszukiwani. Etaty czekają w Kaliszu i Ostrowie Wielkopolskim

W siedmiu prokuraturach rejonowych oraz okręgowej jest w sumie 75 etatów prokuratorskich i asesorskich. Od lat mniej więcej 10% z nich jest nieobsadzonych. – Minimalny skład to czterech prokuratorów i te najmniejsze jednostki, czyli cztery, tylu mają. W dwóch jednostkach jest skład pięcioosobowy, ale bolączka dotyczy największych rejonów, czyli Kalisza i Ostrowa Wielkopolskiego – wyjaśnia Paweł Szymanowski, prokurator okręgowy. - Kalisz ma potencjalnie 18 etatów, a Ostrów Wielkopolski 13 etatów. W Kaliszu brakuje dwóch, a w Ostrowie Wielkopolskim czterech prokuratorów. Plus jednego w prokuratorze okręgowej.

A wszystko dlatego, że proces kształcenia jest długi. Osoba, która chce zostać prokuratorem musi skończyć Krajową Szkołę Sędziów i Prokuratorów w Krakowie. Nauka trwa dwa lata, a jednorazowo przyjmowanych jest kilkadziesiąt osób. Jeśli tyle w ogóle się znajdzie, a to i tak kropla w morzu potrzeb całego kraju.

Paweł Szymanowski, prokurator okręgowy w Ostrowie Wielkopolskim

Prokuratorem, bez koniczności dokształcania się, może też zostać osoba mająca odpowiedni staż pracy adwokackiej.

AW, zdjęcie autor, arch.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie małe

Temperatura: 12°CMiasto: Kalisz

Ciśnienie: 1018 hPa
Wiatr: 15 km/h

Reklama
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama
Reklama