W styczniu, po trzech akcjach, zarejestrowanych było ponad pół tysiąca osób. I zaczęło się sprawdzanie, czy w tym gronie jest genetyczny bliźniak ostrowianina. Taki się znalazł. Oprócz tego, że jest i Jacek w piątek przeszedł przeszczep, nic więcej o dawcy nie wiadomo. Takie są procedury. Jednak nieważne skąd jest, najważniejsze, że podzielił się życiem z chorym mężczyzną.
Jacek ma 53 lata i jest emerytowanym strażakiem PSP w Ostrowie Wielkopolskim. Na początku lipca 2018 roku zdiagnozowano u niego ostrą białaczkę szpikową.
Transplantacja jest najskuteczniejszą metodą walki z białaczką. Jednak by do niej doszło, w banku dawców musi być jak najwięcej zarejestrowanych osób. Im więcej, tym większe prawdopodobieństwo znalezienia genetycznego bliźniaka. By wiedzieć, czy przeszczep się przyjął, potrzeba jeszcze trochę czasu.
AW, zdjęcie archiwum
Napisz komentarz
Komentarze