Ogień pojawił się przed godz. 18.00 w niedzielę, 3 marca. – Po zabezpieczeniu miejsca zdarzenia działania straży pożarnej polegały na podaniu dwóch prądów piany na palący się samochód. Pożarem objęta była cała przednia część pojazdu – komora silnika oraz przedział pasażerski – informuje st. kpt. Radosław Marek, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Kaliszu. – Samochód wyposażony był w instalację LPG, którą zakręcono w czasie działań. Obok palącego się samochodu znajdował się ford Max, którego lusterko nadtopiło się pod wpływem temperatury pożaru, a drugiej strony znajdowała się skoda Fabia, którą właściciel przeparkował w czasie prowadzenia działań.
Według strażaków przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej.
MIK, fot. AW
Napisz komentarz
Komentarze