Wszystko działo się u zbiegu ul. Jabłkowskiego i al. Wojska Polskiego. Zgłoszenie o możliwej próbie samobójczej policja odebrała w czwartek przed 17.00. – Przechodnie poinformowali, że w pobliżu krawędzi dachu chodzi mężczyzna i obawiali się, że chce skoczyć. Gdy policjanci pojechali na miejsce okazało się, że to jeden pracowników firmy, która wykonywała usługi w tym budynku – wyjaśnia mł. asp. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. – Mężczyzna został wylegitymowany i okazało się, że to 32-letni mieszkaniec powiatu kaliskiego, poszukiwany celem odbycia kary aresztu za niezapłaconą grzywnę.
Ostatecznie z pomocą przyszedł jeden z kolegów, który zgodził się uregulować grzywnę. W tej sytuacji policjanci puścili dekarza wolno.
MIK, fot. arch.
Napisz komentarz
Komentarze