Zgłoszenie o pożarze wpłynęło do straży po godz. 1.00 w nocy z poniedziałku na wtorek (11/12 marca). – Płonęła murowana stodoła z drewnianą konstrukcją dachową krytą eternitem. W chwili przybycia pierwszych jednostek straży pożar był całkowicie rozwinięty i zagrażał przeniesieniem na sąsiednie budynki gospodarcze – relacjonuje st. kpt. Radosław Marek, oficer prasowy kaliskiej straży pożarnej.
Strażacy gasili więc pożar i jednocześnie polewali wodą sąsiednie budynki. Te drugie uratowano, stodoła wraz z zawartością spłonęła doszczętnie. – Spaleniu uległo 6 ton zboża, około 200 balotów słomy prasowanej, 20 ton buraków, palety oraz trzy maszyny: sortownik do buraków, podajnik do zboża i mieszalnik do paszy. Prawdopodobne straty wyniosły około 250 tys. zł – dodaje st. kpt. Radosław Marek.
Pożar wywołało prawdopodobnie zwarcie instalacji elektrycznej. Akcja gaśnicza trwała prawie 6 godzin, a uczestniczyło w niej 11 zastępów straży: 4 z Kalisza i 7 z gminy Szczytniki.
MIK, fot. Kalisz112
Napisz komentarz
Komentarze