niedziela, 29 września 2024 05:27
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Czy miastu jest potrzebna kosztowna hala na dworcu PKP? Prezydent chce rozwiązać umowę z przewoźnikiem

Miała być przestrzenią wystawienniczą, miejscem kulturalnych wydarzeń i działań społecznych. A od lat hula po niej wiatr. Hala na dworcu PKP, którą w poprzedniej kadencji miasto wydzierżawiło od przewoźnika, poza kilkoma drobnymi wydarzeniami na co dzień świeci pustkami. I generuje koszty. Miesięcznie za nieużywaną salę magistrat przelewa na konto PKP ponad 13 tysięcy złotych.
Czy miastu jest potrzebna kosztowna hala na dworcu PKP? Prezydent chce rozwiązać umowę z przewoźnikiem

Kiedy zakończył się remont dworca PKP miasto wydzierżawiło część pomieszczeń od przewoźnika i przeniosło tam piony związane z transportem publicznym Wydziału Komunikacji. Jednak obok biur wynajmowana powierzchnia to także wielka hala, która miała być inspiracją przede wszystkim dla działań kulturalnych. Przez chwilę nawet był pomysł, by przenieść tam Galerię im. Jana Tarasina. Tego ostatecznie nie zrealizowano, a hala sporadycznie była wykorzystywana – m.in. w 2017 roku wspomniana już galeria zorganizowała tam spotkanie autorskie z Piotrem Blajerskim, a w tym miesiącu Stowarzyszenie Pro Kalisia zorganizowało tam koncert. Trochę mało jak na kilka lat i prawie pół tysiąca metrów kwadratowych powierzchni. I 13 tysięcy złotych kosztów miesięcznie, z czego 7 tysięcy to czynsz, a kolejne 5 tysięcy - koszty utrzymania. Dlatego miasto zastanawia się, co zrobić z niekorzystną umową. – Ona została zawarta w poprzedniej kadencji i nie chcę się wypowiadać co do zasadności przeniesienia tego wydziału, bo to było związane też z innymi działaniami – mówi Krystian Kinastowski, prezydent Kalisza.

Chodzi o plany poprzednich władz, których zamiarem było stworzenie wielkiego centrum przesiadkowego między dworcami PKP i PKS. Powstały wizualizacje i na tym zakończono inwestycję. A problem generujący koszty pozostał. - Ta przestrzeń jest problematyczna, bo nie nadaje się do zagospodarowania pod kątem biur czy typowo urzędowej pracy – wyjaśnia swoje rozterki co do konieczności kontynuowania umowy z PKP prezydent. – Nie ma też potrzeby, by w Kaliszu tworzyć kolejną galerię sztuki, bo przecież tych obiektów jest bardzo dużo i w planach mamy Akcelerator Kultury, więc ja w tym kierunku bym nie szedł.

W jakim więc ma zamiar podążyć prezydent? Analizy umowy i rozmów z PKP, by rozwiązać kosztowną dzierżawę.

AW, zdjęcie arch.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 7°CMiasto: Kalisz

Ciśnienie: 1024 hPa
Wiatr: 11 km/h

Reklama
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama
Reklama