"Do zmagań zgłosiło się 10 zespołów. Odbędzie się 9 kolejek ligowych po których zostanie wyłoniony Mistrz Kalisza w piłce nożnej sześcioosobowej. Dwa miesiące ciężkiej pracy organizacyjnej doprowadziły do tego, że udało się zorganizować rozgrywki. Nie byłoby to możliwe bez wsparcia darczyńców i wielu osób które dołożyły swój wkład pracy w naszą działalność" - powiedział prezes stowarzyszenia KALPNS - Paweł Olek.
Auto-Fox 5:1 Weekendowi Kopacze
Zmagania zainaugurowało starcie ostatnich mistrzów Ligi Wielkopolskiej - drużyny Auto-Fox z Weekendowymi Kopaczami. Od początku inicjatywę przejęli piłkarze Auto-Fox i wyszli na dwubramkowe prowadzenie po golach Mateusza Kusia. Weekendowi Kopacze walczyli ambitnie, ale ich rywale powiększali tylko przewagę. Do siatki trafiali jeszcze Damian Kłysz, Filip Dobrasiak oraz ponownie Damian Kłysz, na chwilę przed ostatnim gwizdkiem arbitra spotkania - Szymona Michalaka. Honorowe trafienie dla młodej i ambitnej drużyny Weekendowych Kopaczy zanotował Patryk Michnik.
Wild Boyz 8:3 Kanonierzy GUF Kalisz
Drugi mecz to starcie dwóch doświadczonych ekip - Wild Boyz i Kanonierzy GUF Kalisz. O wyniku spotkania zadecydowała jego pierwsza część i popis Pawła Osińskiego. Klasyczny hattrick tego zawodnika plus gole Krystiana Rębowieckiego i Bartłomieja Kukuły dały prowadzenie 5:0. Wtedy mecz zrobił się bardziej wyrównany - Kanonierzy GUF zanotowali trafienia za sprawą Wiktora Lisa, Krystiana Koniecznego i Wojciecha Woźniaka. Ale i Dzicy jeszcze trafiali. Czwarty gol Pawła Osińskiego, trafienie jego brata - Rafała oraz drugi gol Bartka Kukuły ustaliły wynik meczu na 8:3.
FC Szczypiorno 2:13 Efekt Podzborów
FC Szczypiorno to nowa drużyna na arenie kaliskiego minifutbolu. I jak to często bywa - w swoim ligowym debiucie musieli uznać wyższość doświadczonego rywala. Zaczęlo się od wymiany goli samobójczych. Jako pierwszy do swojej siatki trafił gracz Efektu, niedługo później to samo zrobił gracz FCS. Później znaczną przewagę zdobyli zawodnicy z Podzborowa i potwierdzali ją kolejnymi golami. Sześć - zostając pierwszym liderem klasyfikacji strzelców - zanotował Paweł Lisiecki, cztery dołożył Miłosz Matuszewski, a po jednym Adam Kałużny i Kacper Różański. Zawodnicy ze Szczypiorna trafili jeszcze tylko raz (autorem Dawid Jabłoński) i wynik końcowy to 13:2 dla Efektu. Efekt został pierwszym liderem rozgrywek, a FC Szczypiorno nie ma się czym przejmować i załamywać. Historia pokazuje że drużyny debiutujące bardzo często ponosiły wysokie porażki, by później walczyć jak równy z równym z rywalami (choćby Wild Boyz czy Drużyna A w swoich debiutanckich sezonach Ligi Wielkopolskiej).
MeyerTool Kalisz 1:2 AZP Poster Kalisz
Ten mecz to klasyk kaliskiej areny piłki nożnej sześcioosobowej. Obie drużyny wielokrotnie mierzyły się ze sobą w przeszłości i nic dziwnego, że początek meczu był bardzo zachowawczy. Pierwsi groźną sytuację stworzyli goście, a efektowny strzał z przewrotki Adama Łyskawy trafił w poprzeczkę. Wynik meczu w pierwszej połowie strzałem z daleka otworzył Sławomir Derbich. Po zmianie stron MeyerTool wziął się do odrabiania strat i po kilku próbach udało się - Krzysztofa Walczaka strzałem z dystansu pokonał Mariusz Rosiak. Później groźne sytuacje miały oba zespoły. Zaskakujący strzał Piotra Michalskiego znakomicie obronił Przemysław Schroter. I kiedy wydawało się że mecz zmierza ku remisowi, po rzucie rożnym Mikołaja Włodarza gola na wagę 3 punktów dla AZP Poster Kalisz zdobył Adam Łyskawa i skończyło się 2:1.
Drużyna A 4:3 Smart Logistik
Ostatni mecz dostarczył wielu emocji. Lepiej w niego weszli biało-niebiescy, którzy wyszli na prowadzenie 2:0 po golach Tomasza Ogrodniczaka i Krzysztofa Baczyńskiego. Smart Logistki nie pozostał dłużny i już wkrótce strzały Yaroslava Tkacha i Oleksandra Veklyaka dały wyrównanie. Oleksandr Kalashnyk wyprowadził Smart Logistik na prowadzenie, ale chwilę później wyrównał Tomasz Ogrodniczak. Pod koniec meczu w polu karnym faulowany był Tomasz Ogrodniczak i to on z rzutu karnego ustalił rezultat końcowy na 4:3 dla Drużyny A.
W tabeli po 1 kolejce prowadzi Efekt Podzborów przed Wild Boyz i Auto-Fox.
Wśród strzelców przewodzi Paweł Lisiecki (Efekt Podzborów - 6 bramek) przed Miłoszem Matuszewskim (Efekt - 4 bramki) i Pawłem Osińskim (Wild Boyz - 4 bramki).
"Mimo niekorzystnej aury pierwsza kolejka zakończyła się organizacyjnym sukcesem. Cieszyło zaintesowanie kibiców oraz obecność darczyńców, którzy mimo deszczu zaszczycili nas swoją obecnością" - powiedział Sekretarz stowarzyszenia KALPNS - Marcin Rybarczyk.
tekst i zdjęcia Paweł Olek
Napisz komentarz
Komentarze