Osoby zatrzymane przez kaliskich funkcjonariuszy wielokrotnie wymagają interwencji lekarza. – Są to np. osoby nietrzeźwe, wobec których lekarz musi orzec, czy mogą przebywać w Policyjnej Izbie Zatrzymań, są to osoby, które uskarżają się na jakieś dolegliwości lub posiadają na ciele wyraźne obrażenia – wyjaśnia podkom. Witold Woźniak, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. - Wcześniejsza umowa na świadczenie usług medycznych wygasała na koniec 2018 roku. W związku z tym został ogłoszony przetarg, do którego niestety nie zgłosiła się żadna placówka medyczna.
W tej sytuacji policjanci z zatrzymanym musieli jeździć aż do Pleszewa. Ale już koniec tych problemów; przetarg ogłoszony przez komendę wojewódzką został rozstrzygnięty. – 29 kwietnia została podpisana umowa pomiędzy Komendą Wojewódzką Policji w Poznaniu a Wojewódzkim Szpitalem Zespolonym im. Ludwika Perzyny w Kaliszu. Umowa dotyczy świadczenia usług medycznych na rzecz osób zatrzymanych przez funkcjonariuszy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu – mówi podkom. Witold Woźniak.
Jeszcze tego samego dnia placówka przy Poznańskiej przyjęła pierwszych „pacjentów” z Jasnej.
MIK, fot. arch.
Napisz komentarz
Komentarze