Zbiornik latami zarastał. Mimo to spacerowiczów i wędkarzy w jego okolicy nie brakowało. Dlatego kiedy pojawił się w Kaliszu budżet obywatelski mieszkańcy zaczęli walczyć o uporządkowanie i zagospodarowanie okolicy.
Przez chwilę plany zawisły na włosku. Pojawił się pomysł, by w tej części miasta powstała przeładownia śmieci dla Orlego Stawu. Mieszkańcy zaprotestowali i dopięli swego. W ubiegłym roku projekt rewitalizacji Gron zyskał poparcie kaliszan i zaczęto prace.
Pierwsze efekty już widać. Wycięto część dziko rosnących drzew i krzaków. Wyczyszczono nabrzeże i wybudowano pomost oraz zejście do niego. Według projektu – po drugiej stronie – powstanie jeszcze plaża; jej zarys już jest oraz wiata do grillowania. Wszystko miało być gotowe w listopadzie ubiegłego roku, ale prace się przesunęły.
Koszt uporządkowania i zagospodarowania na nowo zbiornika to 150 tysięcy złotych.
AW, zdjęcia autor
Napisz komentarz
Komentarze