Od 20 lat prowadzą rehabilitację fizyczną i psychiczną kobiet chorych na raka piersi, organizują szkolenia dla ochotniczek i rehabilitantów, urządzają akcje profilaktyczne i przede wszystkim wspierają się wzajemnie w ciężkiej chorobie. - Najbardziej cieszą mnie uśmiechnięte buzie moich koleżanek, które bardzo często trafiały do nas przerażone swoją sytuacją, pełne obaw i lęków, a po kilku miesiącach zmieniały swoje myślenie i swój stosunek do życia – mówi Barbara Wrzesińska, prezes Kaliskiego Klubu „Amazonki”. Taką sytuację doskonale pamięta Daniela Szkopek, która operację przeszła w 2002 roku, potem trafiła do „Amazonek”. - Myślałam, że to już koniec świat, że długo już nie będę żyła. Do kaliskiego klubu na siłę przywiózł mnie mój mąż. Pamiętam Basię, koleżanki, chociaż pierwszego dnia cały czas płakałam to bardzo dobrze pamiętam wszystko. Bardzo pomogły mi tę trudną drogę przejść - mówi Daniela Szkopek z Pleszewskiego Klubu „Amazonki”.
Daniela Szkopek obiecała sobie, że jeśli przezwycięży chorobę i wyjdzie na prostą również będzie pomagała innym. Teraz przy wsparciu koleżanek z Kalisza prowadzi klub w Pleszewie. Ta aktywność członkiń z Kalisza, z prezes Barbarą Wrzesińską na czele, niesie się szerokim echem na całą Polskę. - Naprawdę kaliski klub działa bardzo szeroko. Jestem pełna podziwu dla Basi, bo dzięki jej staraniom w Kaliszu powstała Filia Wielkopolskiego Centrum Onkologii, a to są wyzwania sięgające poza nasze wsparcie – mówi Krystyna Wechman, prezes Stowarzyszeń „Amazonki”.
W dowód uznania Federacja Stowarzyszeń „Amazonki” odznaczyła Barbarę Wrzesińską przyznawanym za wybitne osiągnięcia „Kryształowym Łukiem Amazonki”. Działalność „Amazonek” doceniają także władze miasta. - Paniom się to wszystko tak dobrze udaje, bo widać to działanie. Bez działania nie udałoby się pozyskać ludzi do współpracy, ani do wspólnego tworzenia wzajemnej pomocy – podkreślał podczas czwartkowej uroczystości prezydent Kalisza Janusz Pęcherz.
Jubileuszową imprezę 20-lecie Kaliskiego Klubu Amazonki poprzedziła seria badań profilaktycznych, a także Marsz Życia i Nadziei, podczas którego Amazonki tradycyjnie przypominały o tym, jak ważne są regularne badania. Bo mało kto wie tak dobrze jak one, że lepiej zapobiegać niż leczyć.
Ewelina Samulak , fot. autor
Napisz komentarz
Komentarze