Tadeusz Pniewski, specjalista hematologii urodził się i dorastał w Kaliszu. Tutaj także, w Gimnazjum im. Adama Asnyka zdał maturę. W 1946 otrzymał dyplom lekarski na Uniwersytecie Łódzkim i wrócił do Kalisza. Budowę Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa dr Tadeusz Pniewski rozpoczął w 1951 roku. Wielkie zaangażowanie ojca w budowę siedziby doskonale pamięta jego syn Bartłomiej. - Tata traktował to priorytetowo. Zabierał mnie, 10-letniego chłopca co tydzień w niedzielę na budowę i pokazywał, jak postępują prace, także ja się czuję związany z tym miejscem niesłychanie silnie – mówi Bartłomiej Pniewski, syn dr n. med. Tadeusza Pniewskiego.
Dzisiaj dzieci dr Pniewskiego odsłoniły tablicę upamiętniającą ojca, która zajmuje honorowe miejsce w holu Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa. Ta jest żywym i najważniejszym pomnikiem dra Pniewskiego. A sama stacja robi wszystko, by nie zawieść swojego założyciela. - Rozwijamy się, udoskonalamy naszą pracę, rozbudowujemy się i robimy wszystko, żeby pozyskać honorowych dawców krwi. Dbamy o to, żeby mieli komfortowe warunki do odpoczynku i do oddawania krwi – mówi Halina Ławniczak, zastępca dyrektora Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Kaliszu.
Dorobek naukowy dr Pniewskiego (na zdj.) obejmuje 46 publikacji, literacki liczne artykuły publicystyczne i książkę wspomnieniową „Kalisz z oddali”. O tym jak silnie Tadeusz Pniewski związany był z Kaliszem podczas uroczystości opowiadał Adam Borowiak, prezes Stowarzyszenia Asnykowców. Hematolog z Kalisza zmarł w 1994 roku w Łodzi. Wśród wielu odznaczeń i wyróżnień posiadał także Honorowe Obywatelstwo Miasta Kalisza.
Ewelina Samulak, fot. autor
Napisz komentarz
Komentarze