Nagrodę w postaci dnia rządzenia miastem wylicytował podczas 22. finału WOŚP w Kaliszu Jacek Kosieradzki - tato Weroniki, płacąc za ten przywilej 4600 złotych. Dzisiaj Weronika zasiadła w fotelu prezydenta. Jak mówi, być może w przyszłości zostanie politykiem. - W domu zdarza się, że rozstawia nas po kątach - przyznaje tato dziewczynki.
Przed panią prezydent pracowity dzień - odpowiadała już na korespondencję, weźmie jeszcze udział w pasowaniu pierwszoklasistów w swojej szkole i sprawdzi, jak przebiegają inwestycje oświatowe w mieście.
Mirosława Zybura, fot. i wideo: autor
Napisz komentarz
Komentarze