Gdyby wziąć pod uwagę wyłącznie wyniki z rundy wiosennej, ekipa z Kołobrzegu byłaby liderem grupy drugiej III ligi. Jej tegoroczny bilans to dziesięć zwycięstw, dwa remisy i tylko jedna porażka. Nic więc dziwnego, że na finiszu sezonu Kotwica włączyła się do walki o awans na drugi front. Na razie jest czwarta, ale do drugiego KKS-u traci zaledwie cztery oczka. Środowe starcie przy Łódzkiej zapowiada się zatem niezwykle interesująco.
Podopieczni Sławomira Majaka w miniony weekend pauzowali, ładując akumulatory na decydujące o ich losach mecze. Stawką tego z Kotwicą będzie niewątpliwie przysłowiowe "sześć" punktów. Wygrywając KKS w zasadzie pozbędzie się groźnego przeciwnika w rywalizacji o najwyższe cele, a sam zachowa kontakt z liderem z Poznania. W innym przypadku szanse na wejście na wyższy poziom rozgrywkowy staną się w praktyce wyłącznie matematyczne.
Bardzo ważne dla układu trzecioligowej tabeli spotkanie rozegrane zostanie w środę na stadionie przy ulicy Łódzkiej. Jego początek wyznaczono na godzinę 18:00.
(mso)
Napisz komentarz
Komentarze