Za pomocą gestów można wyrazić praktycznie wszystko. Przekonują się o tym przedszkolaki z „Zielonych Łąk”. Kaliskie przedszkole na osiedlu Dobrzec włączyło się do projektu „Migające przedszkola, migające szkoły” przygotowanego przez pleszewską Fundację Pracownia Projektów Społecznych i kaliskie Stowarzyszenie Osób z Wadą Słuchu „Gest”. Dzieci dwa razy w tygodniu uczą się języka migowego, tak by – kiedyś, w przyszłości – zrozumieć osoby niesłyszące i słabo słyszące oraz nabrać zaufania do osób z tą specyficzną niepełnosprawnością. - To jest już druga edycja projektu. Ma na celu uwrażliwić i nauczyć języka migowego, pokazać dziecku, że język migowy to język, gdzie słowa i myśli przekazywane są za pomocą gestów, mimiki, pantomimiki – mówi Małgorzata Wasilewska, prezes stowarzyszenia „Gest”, tłumaczka języka migowego.
Zajęcia prowadzą osoby niesłyszące z pomocą tłumacza języka migowego. Dla osób z wadą słuchu, studiujących kierunki pedagogiczne, to także szansa na sprawdzenie się w pracy z dziećmi i młodzieżą. Zainteresowanie projektem rośnie. W ubiegłym roku w akcji wzięły udział cztery placówki, teraz – osiem: po cztery przedszkola i cztery szkoły podstawowe. Zajęcia dofinansowane są ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.
Mirosława Zybura, fot. autor
Napisz komentarz
Komentarze