Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Dwa ciosy Kotwicy. KKS przegrywa i do minimum ogranicza szanse na awans (ZDJĘCIA)

Maleją szanse KKS-u na awans do drugiej ligi. W środę podopieczni Sławomira Majaka przegrali szósty mecz w sezonie. Na stadionie przy ulicy Łódzkiej musieli uznać wyższość Kotwicy Kołobrzeg, tracąc dwa gole w ostatnim kwadransie rywalizacji.
Dwa ciosy Kotwicy. KKS przegrywa i do minimum ogranicza szanse na awans (ZDJĘCIA)

Jeśli ktoś spodziewał się wysokiego poziomu emocji, srogo mógł się rozczarować. Piłkarze obu ekip nie uraczyli kibiców ani jakością, ani ilością sytuacji strzeleckich. Było za to multum niedokładności i strat, być może wynikających z wysokiej stawki spotkania. Arbiter często też musiał sięgać po gwizdek, bo nieczystych zagrań z jednej i drugiej strony było pod dostatkiem. Wiele więc wskazywało na to, że albo w ogóle nie padnie żadna bramka, albo wygra ten zespół, który popełni mniej błędów pod własnym polem karny. Padło na to drugie, niestety na niekorzyść KKS-u, który w końcówce przyjął dwa ciosy i punktów nie zdobył.

Jako pierwsi groźnie zaatakowali goście. W 4. minucie po centrze z kornera tuż nad poprzeczką główkował Piotr Kieruzel. Była to jedyna godna odnotowania okazja przyjezdnych przed przerwą. KKS miał ich niewiele więcej. W 12. minucie po wyrzucie z autu piłkę do własnej bramki mógł skierować jeden z defensorów Kotwicy, natomiast w 33. minucie przestrzelił Todor Trayanov, któremu futbolówkę na linię szesnastki wyłożył Mateusz Gawlik.

Początek drugiej połowy dawał nadzieje na lepsze widowisko. Z większą werwą zaczęła Kotwica, kilka razy musiał interweniować Kamil Kosut, ale to KKS był bliższy strzelenia gola. W 53. minucie gospodarze ruszyli z kontrą, w której mocno z dystansu uderzył Hubert Antkowiak, jednak nie udało mu się ucelować w światło bramki. Później znów powiało nudą. Dopiero na kwadrans przed końcem kibiców poderwał Mateusz Żebrowski, który ruszył prawym skrzydłem, zszedł na lewą nogę, strzelił na dalszy słupek, lecz minimalnie chybił.

Kluczowa dla losów spotkania akcja miała miejsce w 78. minucie. Wykreowali ją piłkarze z Kołobrzegu, prowadzeni przez byłego szkoleniowca KKS-u, Sławomira Suchomskiego. Po dośrodkowaniu z lewej flanki miejscowi nie upilnowali wprowadzonego nieco wcześniej Dawida Wolnego, który strzałem głową z bliskiej odległości dał prowadzenie przyjezdnym. Gospodarze próbowali odpowiedzieć, ale ich próby spełzły na niczym. Goście zaś poszli za ciosem. W 89. minucie dwukrotnie obili obramowanie bramki – po uderzeniu z rzutu wolnego i dobitce, ale już 60. sekund później byli skuteczni. Miejscowych dobił Sebastian Deja.

Szósta w sezonie porażka sprawia, że szanse na wywalczenie przez kaliską drużynę awansu do drugiej ligi są minimalne. Do prowadzącego Lecha II Poznań traci ona trzy punkty, a przecież poznaniacy mają do rozegrania jeszcze zaległy mecz. Wszystko rozstrzygnie się w trzech nadchodzących kolejkach.

Michał Sobczak

***

KKS Kalisz – Kotwica Kołobrzeg 0:2 (0:0)
Dawid Wolny 78, Sebastian Deja 90

Żółte kartki: Trayanov, Palat (KKS) oraz Deja, Chyła, Retlewski, Marszałek (Kotwica)

Sędziowali: Filip Kaliszewski oraz Artur Zakrzewski (obaj Gdańsk) i Krzysztof Świgoń (Reda)
Widzów: 400

KKS: Kosut – Palat, Gawlik, Żytko, Fiedosewicz (80 Ivan Vidal) – Żebrowski, Tunkiewicz (61 Gabriel Vidal), Hordijczuk, Trayanov (80 Stefaniak), Owczarek – Antkowiak

Kotwica: Górski – Kuśmierek, Kieruzel, Szur, Marszałek – Trojanowski, Chyła, Wojtasiak (67 Wolny), Deja (90+2 Nowak), Ciarkowski – Retlewski (87 Szynka)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
słabe opady śniegu

Temperatura: 0°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1011 hPa
Wiatr: 19 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer) OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer) WSK "PZL-KALISZ" S.A. zatrudni pracownika na stanowisko: OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer). Do zadań pracownika będzie należeć: Realizacja zadań zgodnie z dokumentacją techniczną Obsługa obrabiarek skrawających Kontrola detali przy użyciu narzędzi pomiarowych Przestrzeganie procedur jakościowych i zasad BHP Od kandydatów oczekujemy: Wykształcenie techniczne Umiejętność pracy z dokumentacją techniczną Praktyczna znajomość przyrządów i metod pomiarowych Znajomość podstaw obróbki skrawaniem Mile widziane doświadczenie na podobnym stanowisku Nastawienie na wysoką jakość pracy Gotowość do pracy zmianowej Rodzaj umowy o pracę: umowa o pracę Miejsce pracy: Kalisz W zamian oferujemy: Wdrożenie do pracy Stabilne zatrudnienie na podstawie umowy o pracę Długoterminowe perspektywy Satysfakcjonującą pracę w przyjaznej atmosferze Pakiet socjalny Aplikację można składać osobiście w siedzibie firmy: WSK "PZL-KALISZ" S.A. ul. Częstochowska 140, 62-800 Kalisz lub przesłać na e-mail: [email protected] W aplikacji prosimy o umieszczenie klauzuli: Na podstawie art. 7 ust. 1 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (Oz. Urz. UE.L Nr 119, str. 1), dalej "ROOD": oświadczam, iż wyrażam zgodę na przetwarzanie przez Wytwórnię Sprzętu Komunikacyjnego"PZL-KALISZ" S.A. z siedzibą w Kaliszu (62-800) przy ul. Częstochowskiej 140, zwaną dalej WSK "PZL-KALISZ" S.A., moich danych osobowych zawartych w aplikacji w celu rekrutacji na stanowisko: PRACOWNIK PRODUKCYJNY Informacja dla kandydatów do pracy w Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego "PZL-KALISZ" S.A. znajduje się pod adresem Polityka RODO ( wsk.kalisz.pl ) Zastrzegamy sobie możliwość kontaktu tylko z wybranymi kandydatami.
Reklama