Pilates to trening wzmacniający m.in. te najgłębsze mięśnie naszego ciała. Składa się z ponad 500 ćwiczeń. Ich koncepcję opracował w latach 20-tych Joseph Pilates. Celem ćwiczeń jest przede wszystkim rozciąganie i wzmacnianie całego ciała, zwiększenie elastyczności i siły, uwolnienia się od stresu i ogólna poprawa postawy.
Zajęcia w „Koperniku” poprowadziła Greta Polańska-Moidini, instruktorka pilatesu, tancerka i choreograf, przed laty również związana z Kaliszem. - Myślę, że taka akcja to cudowny sposób. Ta młodzież nie bije rekordu w gotowaniu czy w robieniu lizaków, tylko właśnie w pilatesie – podkreśla instruktorka. - Żyjemy w czasach, kiedy coraz bardziej rozwija się fitness i świadomość, że należy dbać o ciało. To są takie czasy, kiedy ludzie niestety chorują, boli ich kręgosłup przez to, że cały czas się pochylają nad komputerami, laptopami, telefonami. Ten kręgosłup jest wiecznie obciążony. Myślę, że dobrze jest dać tego typu przykład, może to będzie taki zalążek i motywacja dla uczniów – dodaje. Zdradza, że jej pasja związana z pilatesem opłacona była najpierw swego rodzaju cierpieniem. Instruktorka przez wiele lat była tancerką, założyła w Grecji swoją szkołę tańca, jednak musiała przejść operację kręgosłupa. To podczas późniejszej rehabilitacji poznała metodę pilates. W tej chwili Greta Polańska sama szkoli instruktorów.
Inicjatorkami kopernikowskiej akcji były nauczycielki języków: Katarzyna Haładyn, Monika Mikołajczak-Cholajda i Agnieszka Żmurkiewicz. - Doszłyśmy do wniosku, że giętkość umysłu można przełożyć również na giętkość ciała. Jedno i drugie to doskonała harmonia intelektu, której w naszym „Koperniku” nie brakuje. W ubiegłym roku młodzież wzięła udział w akcji „Pomagamy kilometrami”. Wyszło doskonale. Stąd wpadł nam do głowy pomysł, że jak już coś robić to robić na dużą skalę – mówi Monika Mikołajczak-Cholajda, nauczycielka języka polskiego.
Dokumentacja dotycząca akcji - czyli zdjęcia i relacje - zostanie wysłana do biura rekordów, które było współorganizatorem imprezy. Od tego momentu szkoła będzie oczekiwać na weryfikację, czy rekord został prawidłowo pobity. - W naszej szkole mamy wspaniałą młodzież, więc nie musieliśmy się aż tak bardzo starać, żeby ją zmotywować. Dzieci same przychodzą do nas z pomysłami, a my tylko pomagamy im realizować ich pasje, ich zainteresowania – mówi Agnieszka Żmurkiewicz, nauczycielka języka niemieckiego i hiszpańskiego.
W piątkowych zajęcia pilatesu wzięło udział dokładnie 301 osób, w tym również część nauczycieli. Wydarzenie wsparło Miasto Kalisz.
KB, fot. autor
Napisz komentarz
Komentarze