Od zarania dziejów wiadomo, że pies służył człowiekowi najlepiej jak potrafił. Badania archeologiczne wskazują, że już 12000 lat p.n.e. człowiek wykorzystywał psy do polowań. W późniejszych epokach psy strzegły przed drapieżnikami, były też wykorzystywane do zabawy, a nawet w cyrkach.
Z czasem kiedy świadomość człowieka zmieniała się, zmieniało się też podejście do czworonogów. Teraz pies jest przede wszystkim naszym wiernym towarzyszem i przyjacielem. Przy okazji warto wiedzieć, że jego towarzystwo ma bardzo dobry wpływ na nasze zdrowie – może zredukować stres, a tym samym obniżyć ciśnienie krwi. Dzięki niemu poprawia się też nasz system odpornościowy. Pies też motywuje nas do wyjścia z domu.
1 lipca obchodzony jest Światowy Dzień Psa. Dlatego w sobotę kaliskie Schronisko dla bezdomnych zwierząt zaprosiło kaliszan do odwiedzenia bezdomnych zwierzaków. To był dobry czas, aby z nimi poprzebywać czy wyjść z nimi na spacer. - Zorganizowaliśmy spotkania z naszymi behawiorystami, były porady przed- i poadopcyjne. Można było też uzyskać porady na temat swojego pupila jeśli są z nim jakieś problemy. Schroniskowi wolontariusze zorganizowali konkursy dla dzieci, a symboliczne nagrody ufundowało Miasto Kalisz – powiedział Jacek Kołata, kierownik schroniska.
Impreza trwała od 14:00 – 17:00, a już o 17:00 można było wziąć udział w tradycyjnym sobotnim spacerze, który teraz w porze letniej, ze względu na upały, odbywa się o późniejszej godzinie. W tym dniu można było odwiedzić tez Mruczarnię, w której na adopcję czekają koty.
Celem Światowego Dnia Psa jest oczywiście pamięć o wszystkich czworonogach, ale też podkreślenie problemu nagminnego porzucania psów w okresie wakacyjno-urlopowym. To właśnie wtedy najwięcej z nich trafia do schronisk.
Karolina Bazan, fot autor
Napisz komentarz
Komentarze