Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Czy wójt Żelazkowa wróci do aresztu? Sąd wyjaśnia incydent w Russowie

W marcu wyszedł z aresztu i miał stosować się do wytycznych sądu. Tych jest sporo, a jedną z nich była terapia antyalkoholowa. Jak się okazuje wójt Żelazkowa nadal ma problemy z używkami. W minioną niedzielę, nietrzeźwy, zakłócił festyn w Russowie. Doniesienia o tym incydencje sprawiły, że Sąd Rejonowy w Kaliszu wystąpił do policji o informacje dotyczącą tego zdarzenia. Jak tylko otrzyma dokumenty zdecyduje, czy wolnościowe środki zapobiegawcze są wystarczające.
Czy wójt Żelazkowa wróci do aresztu? Sąd wyjaśnia incydent w Russowie

Na wójcie Żelazkowa ciążą zarzuty znęcania się nad rodziną i znieważenia interweniujących u niego strażaków. Na początku roku Sylwiusz J. nie zastosował się do nakazu opuszczenia miejsca zamieszkania, dlatego w lutym sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na jeden miesiąc.

Z prośbą o wypuszczenie mężczyzny przed tym terminem zwróciła się do prokuratury jego rodzina. Śledczy postawili jednak warunki: poręczenie osoby godnej zaufania, 100 tysięcy złotych kaucji, a do tego terapia w zamkniętym ośrodku, gdzie miał leczyć swoje uzależnienie od alkoholu oraz uczyć się panować nad agresją.

Będąc już na wolności, wójt wrócił do urządu i na stronie internetowej przeprosił mieszkańców i bliskich za swoje zachowanie. Prosił o modlitwę i jeszcze jedną szansę. Niestety, w trakcie ostatniej „Niedzieli u Niechciców” 7 lipca, Sylwiusz J. pojawił się na festynie nietrzeźwy i zaczął zakłócać przebieg imprezy. Wezwano policję, która zabrała wójta „na dołek” WIĘCEJ.

Dzień po doniesieniach medialnych Sąd Rejonowy w Kaliszu zwrócił się do policji o informacje związane z tym wydarzeniem. Na ich podstawie oceni, czy wójt złamał postanowienia decyzji o zawieszeniu aresztu tymczasowego. - Sąd w marcu uchylił tymczasowe aresztowanie, stosując odpowiednie środki zapobiegawcze, oczywiście mniej drastyczne, bo areszt jest tym najsurowszym, natomiast jeśli teraz sędzia referent uzna, że zachodzą przesłanki do zmiany, to takie czynności podejmie – wyjaśnia Anna Krysicka, prezes Sądu Rejonowego w Kaliszu.

Na razie sąd czego na oficjalne informacje, czy bohaterem incydentu w Russowie był rzeczywiście Sylwiusz J. i jaki był przebieg tego zajścia.

AW, MIK, fot. arch.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 21°CMiasto: Kalisz

Ciśnienie: 1028 hPa
Wiatr: 22 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama