Reklama
poniedziałek, 28 kwietnia 2025 11:20
Reklama
Reklama
Reklama

Szkoły średnie wywiesiły listy przyjętych. Były łzy szczęścia i rozczarowania ZDJĘCIA

Było dużo nerwów, ale teraz wszystko jest już jasne. W środę szkoły średnie ogłosiły listę zakwalifikowanych do pierwszych klas. Uczniowie i rodzice z niecierpliwością oczekiwali na informację, od której zależy ich przyszłość. My odwiedziliśmy III Liceum im. Mikołaja Kopernika i Zespół Szkół Techniczno-Elektronicznych.
Szkoły średnie wywiesiły listy przyjętych. Były łzy szczęścia i rozczarowania ZDJĘCIA

Większość uczniów wyniki rekrutacji sprawdziło sobie w internecie. Ale część chciała zobaczyć listy "na własne oczy".  Najbardziej oblegane w Kaliszu Liceum – czyli popularny „Kopernik” dokładnie o 10:00 odsłonił tablicę z listami przyjętych kandydatów.

Były łzy rozczarowania i łzy szczęścia.- Nerwy były niesamowite. Ale teraz bardzo się cieszę. Moja córka dostała się do wymarzonej klasy. Bardzo dobrze się uczy i obawiałyśmy się, że po prostu nie będzie mogła dalej spełniać swoich marzeń. Życzę wszystkim, żeby byli tak szczęśliwi, jak ja dzisiaj! – mówi nam wzruszona mama przyszłych uczennic „Kopernika”. - Ja jestem po prostu w szoku, że się dostałam! Byłam tu już o w pół do 10:00 i kazali mi czekać do 10:00. Musiałam się przejść, bo nie mogłam wytrzymać tych nerwów. Dostałam się na „mat-fiz” po szkole podstawowej – mówi nam Ania. Do tej samej klasy dostała się również Paulina. – Praktycznie byłam pewna, że się nie dostanę, a jednak się udało! Składałam jeszcze do „Kościuszki”, do IV i VII LO, ale „Kopernik” był moją wymarzoną szkołą – cieszy się Paulina.

Paulina dostała się do wymarzonej klasy matematyczno-fizycznej w "Koperniku". Była to, obok biologiczno-chemicznej, najbardziej oblegana klasa w III LO.

Kopernik zawsze otwierał osiem klas. Teraz przez podwójny rocznik uruchamia : sześć klas po szkole podstawowej i sześć klas po gimnazjach, czyli razem dwanaście oddziałów.  - Podań po gimnazjum zostało złożonych więcej niż po szkole podstawowej i stąd najwięcej odrzuconych podań jest po gimnazjum. To jest około 140 uczniów, którzy się nie dostali, a po szkole podstawowej około 70-u – przekazuje nam Grzegorz Wieczorek, wicedyrektor III Liceum im. Mikołaja Kopernika w Kaliszu.

Najwięcej chętnych było do klas o profilu matematyczno-fizycznym i biologiczno-chemicznym.  - W matematycznych i biologicznych klasach chętnych było po 100 uczniów na 64 miejsca, czyli statystycznie około 2 uczniów na jedno miejsce – mówi wicedyrektor III LO.

Szkoła od września musi pomieścić o ponad sto uczniów więcej niż zazwyczaj. Dlatego, by nie wprowadzać nauki na dwie zmiany, placówka dotychczasowe pomieszczenia gospodarcze remontuje na klasy.

Natomiast w kaliskim Zespole Szkół Techniczno-Elektronicznym najbardziej obleganym kierunkiem był technik informatyk i technik mechatronik. Na wymarzone kierunki po szkole podstawowej dostało się 128 osób, odpadło 37 osób, a po gimnazjum dostało się 127 osób, a odpadło 47. - Czujemy, że w tym roku młodzież jest bardziej nastawiona na cele i konkretne profile.  Jest po prostu przekonana o swojej decyzji  - mówi Anna Jaworska, wicedyrektor Zespołu Szkół Techniczno-Elektronicznych w Kaliszu.

A jak młodzież w tym technikum przyjęła wiadomość o wynikach rekrutacji? - Dostałem się do klasy technik teleinformatyk akurat tak jak chciałem, więc jestem bardzo zadowolony. Mogę teraz już jechać na wakacje. To jest ulga i jeszcze raz ulga- mówi przyszły uczeń Zespołu Szkół Techniczno-Elektronicznych. - Ja też jestem zadowolona, syn składał podanie na informatykę, ale został przerzucony na teleinformatykę, ale jesteśmy zadowoleni – dodaje mama.

- Mój syn dostał się do tej szkoły, ale z drugiego wyboru. To nie jest dla nas do końca dobra wiadomość. Na razie zostajemy przy tym co jest, ale będziemy myśleć co robić dalej, być może przeniesiemy syna do innej szkoły - mówi inna z mam, która przyszła do szkoły zobaczyć wyniki. 

Zespół Szkół Techniczno-Elektronicznych kształci w kierunkach Technik Cyfrowych procesów graficznych, Technik Informatyk, Technik Teleinformatyk, Technik Elektronik, Technik Mechanik i Technik Mechatronik i to na te kierunki aplikowało 255 chętnych, z czego niestety 84 się nie dostało.

***

W Kaliszu w naborze elektronicznym wzięły udział wszystkie szkoły prowadzone przez Miasto oraz dwie placówki niepubliczne. Łącznie w rekrutacjach dla absolwentów szkół podstawowych i gimnazjów wzięło udział 3953 uczniów, którzy złożyli komplet niezbędnych dokumentów. System elektroniczny, na podstawie liczby punktów uzyskanych przez kandydatów ze świadectw ukończenia szkoły, egzaminu oraz dodatkowych osiągnięć zakwalifikował od razu 3770 uczniów – 1917 do liceów ogólnokształcących i 1853 do szkół zawodowych. Do 24 lipca muszą oni dostarczyć do szkół oryginały świadectw i zaświadczeń o wynikach egzaminu gimnazjalnego.



Z uwagi na zbyt małą liczbę uzyskanych punktów, system nie zakwalifikował 183 uczniów do żadnego oddziału, spośród tych, które wskazali kandydaci. Mogą oni jednak starać się o przyjęcie do szkół w rekrutacji uzupełniającej, która odbędzie się w dniach 26-30 lipca 2019. 183 niezakwalifikowanych uczniów będzie mogło wybierać spośród 311 wolnych miejsc w kaliskich szkołach. Oznacza to, że wszyscy absolwenci szkół podstawowych i gimnazjów, dostaną się do szkoły ponadpodstawowej lub ponadgimnazjalnej. 

AG, KB; fot. AG, KB


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
pochmurnie

Temperatura: 15°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1028 hPa
Wiatr: 12 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: goscTreść komentarza: od kiedy drzewa niosą smierć????takie myślenie to tak jakby w lipcu zasłonić słońce w południe bo można dostać udaru przebywając na dworze-głupota totalna. TYlko rozwaga moze uchronić przed nieszczęściemData dodania komentarza: 28.04.2025, 08:42Źródło komentarza: „Słupy śmierci”. Czy nadal powinny rosnąć tak blisko dróg?Autor komentarza: Nocna StrażTreść komentarza: Przecież drzewa spełniają lepszą rolę niż milicja. Dzięki nim nie jeden potencjalny drogowy zabójca został wyeliminowany. Jak chcecie usuwać drzewa to trzeba w ich miejsce ustawić fotoradary i zwiększyć mandaty za przekroczenie prędkości tak z 10 razy. Zbyt dużo ludzi zginęło już w tym kraju na drogach przez pychę i arogancję kretynów, którzy nie potrafią uszanować przepisów, które nie są tworzone komuś na złość, tylko po to aby na drogach było bezpieczniej.Data dodania komentarza: 28.04.2025, 08:16Źródło komentarza: „Słupy śmierci”. Czy nadal powinny rosnąć tak blisko dróg?Autor komentarza: S1964Treść komentarza: Drzewa nie atakują. To samochody (a raczej kierowcy) atakują drzewa.Data dodania komentarza: 28.04.2025, 08:03Źródło komentarza: „Słupy śmierci”. Czy nadal powinny rosnąć tak blisko dróg?Autor komentarza: ATreść komentarza: Winni są ludzie, nie drzewa, rowy, słupy. Tylko kierowcy!! Może tak więcej fotoradarów, kamer itp. Tych lubiących prędkość to może ostudzi jak kilka razy w tygodniu będą płacić mandatyData dodania komentarza: 28.04.2025, 06:24Źródło komentarza: „Słupy śmierci”. Czy nadal powinny rosnąć tak blisko dróg?
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama