Na transparentach, które przynieśli z sobą uczestnicy pikiety widniały napisy "Kalisz wolny od faszyzmu" czy "Strefa wolna od stref". Były także flagi: Unii Europejskiej, Komitetu Obrony Demokracji i tęczowa, kojarzona z ruchami LGBT.
Głos zabrali organizatorzy: przedstawiciele KOD-u i Obywateli RP. Mówili m.in. o agresji, z jaką internauci zareagowali na zapowiedź tego protestu. - Na różnych portalach, po zawiadomieniu o tym wydarzeniu, które dzisiaj się tu toczy, pojawiło się wiele komentarzy pełnych nienawiści, a wręcz gróźb. Być może niektóre osoby doszły do wniosku, że nie chcą ucierpieć lub nie chcą być rozpoznawalne - skomentował liczbę przybyłych Michał Witkowski z KOD-u.
Przed Villą Calisia nie zabrakło organizatorów kaliskiego Marszu Równości, który zapowiadany jest na wrzesień. Nad bezpieczeństwem protestujących czuwała kaliska policja i straż miejska, ale nikt nie zakłócił wydarzenia.
MIK, ZS, fot. Zuzanna Szymczak
Napisz komentarz
Komentarze