Do zdarzenia doszło we wtorek, 20 sierpnia około godz. 14.00. – Po wyjściu z łuku, na prostym odcinku drogi, kierowca BMW prawdopodobnie nie dostosował prędkości do panujących warunków i stracił panowanie nad samochodem. Auto kilkakrotnie dachowało – mówiła tuż po wypadku asp. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy kaliskiej policji. – Kierowca oddalił się z miejsca zdarzenia, natomiast w aucie pozostał pasażer. Mężczyzna został ranny i trafił do kaliskiego szpitala.
Była to wstępna wersja przyjęta przez policję, ale teraz nie jest już taka oczywista. Dwie godziny później zatrzymano drugiego z mężczyzn, mieszkańca powiatu kaliskiego, jednak nie przyznaje się do kierowania autem. Podobnie jak jego kolega znaleziony w rozbitym pojeździe.
Obaj byli pijani: ciężej ranny 32-latek miał 2,5 promila alkoholu w organizmie, natomiast uciekinier – ponad promil. – Wyjaśniamy teraz, który z nich siedział za kierownicą – dodaje asp. Anna Jaworska-Wojnicz.
MIK, fot. Kalisz112
Napisz komentarz
Komentarze